Zmiana klimatu jest największym wyzwaniem, z którym musimy się zmierzyć. Podjęcie odpowiedzialnych i celowych działań, a przy tym zaangażowanie jak największej grupy osób jest jedyną drogą, jeśli chcemy powstrzymać najgorsze scenariusze kryzysu klimatycznego (…)- mówi cytowany przez WWF prof. dr hab. Szymon Malinowski z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego i Nauki o Klimacie.
Stąd też, w trosce o środowisko, planowane w tym roku w Rzeszowie liczne nowe nasadzenie. Łącznie w mieście pojawić ma się ponad 1300 drzew, z czego gros będą stanowić już drzewa duże, dające cień. Przybyć ma także tysiące krzewów, siane są kolejne łąki kwietne, powstają też nowe zielone miejsca odpoczynku i rekreacji, m.in. na osiedlu Baranówka, Nowe Miasto, Sikorskiego czy Krakowska Południe.
Idąc dalej tym tropem, miasto zmienia też w tym roku zasady pielęgnacji miejskich zieleńców. Trawniki przycinane mają być na wysokość około 5 cm, co zapobiegać ma zbyt szybkiemu wysychaniu ziemi. Pierwsze koszenie zaczęło się już w kwietniu i zakończy się w maju, kolejne w czerwcu.
Wyjaśnić należy, że koszone są przede wszystkim miejsca przy alejach spacerowych, placach zabaw, terenach rekreacyjnych, by zapewnić do nich dobry dostęp a także pasy drogowe – tutaj decydujące są względy bezpieczeństwa. W parkach, na zieleńcach pozostawiane są czasowo niekoszone place, dzięki czemu przede wszystkim chronimy je przed wysychaniem. Należy też pamiętać, że kwitnące wiosną rośliny dają pożywienie i są schronieniem dla wielu owadów- mówi Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Miasta Rzeszowa.
Kolejne koszenia zlecane będą przez Zarząd Zieleni Miejskiej w miarę potrzeb- stan miejskich trawników i zieleńców będzie regularnie sprawdzany przez jego pracowników. Nieużytki zaś, których w mieście jest około 60 ha, koszone mają być do 3 razy w roku.