Wiosna wkracza coraz śmielej, a z nią wizja ogródków na rzeszowskim Rynku. Te, wzorem lat poprzednich, będą mogły się pojawić na płycie, ale pod warunkiem zmniejszenia lub zniesienia obostrzeń dotyczących restauratorów i branży gastro. Taki zapis w swoich umowach mają już Ci, którzy w ramach miejskiego przetargu zarezerwowali już miejsca na ogródki na Rynku.
Wszystkie miejsca wykupione
Przetarg w tym tygodniu zorganizowało Miejska Administracja Targowisk i Parkingów i wzorem lat ubiegłych, także w tym roku zarezerwowała 33 miejsca na płycie Rynku - wszystkie zostały wykupione, zarezerwowane, cena wywoławcza za metr takiego ogródka wynosiła 1,20 zł. (…) Wytyczne dla restauratorów są takie same, jak wcześniej, to m.in.: jasne parasolki, wykładzina, ogródki oddzielona od siebie płotkami - mówi Artur Gernand z Biura Prasowego urzędu Miasta Rzeszowa.
CZYTAJ TAKŻE: RZESZÓW: Budowa kładek rowerowych przy trzech mostach. Kiedy będą gotowe?
W obliczu pandemii, ratusz wyszedł jednak naprzeciw przedsiębiorcom, którzy chcą „wystawić się” na Rynku - dopóki nie będzie możliwe postawienie ogródka, nie będą płacić za użytkowaną powierzchnię.
Teoretycznie ogródki restauratorzy będą mogli rozstawiać już od 1-go kwietnia. Sezon, według założeń ma potrwać do jesieni. Jeśli pogoda będzie sprzyjała, niewykluczone, że ogródki postoją na Rynku dłużej.