Awaria kolejki linowej w Ustroniu. Strażacy i goprowcy ewakuują kilkudziesięciu turystów

i

Autor: Andrzej Remobowski/ Pixabay Rusza sezon grzewczy. Podkarpaccy strażacy apelują do mieszkańców.

Informacje

Rusza sezon grzewczy. Podkarpaccy strażacy apelują do mieszkańców o ostrożność

2024-10-03 10:21

Start sezonu grzewczego to każdego roku okres zwiększonej liczby interwencji strażaków w domach i mieszkaniach, czyli tam, gdzie teoretycznie powinniśmy czuć się najbezpieczniej. Statystyki Państwowej Straży Pożarnej odnotowują wtedy wzrost liczby ofiar śmiertelnych i osób poszkodowanych. Mundurowi najczęściej wzywani są do zatruć tlenkiem węgla i do pożarów. Jak uniknąć niebezpiecznych zdarzeń?

Wraz z początkiem sezonu grzewczego pojawiają się poważne zagrożenia. Strażacy apelują o ostrożność

Październik to każdego roku miesiąc, w którym rozpoczyna się okres grzewczy. Temperatury za oknami spadają, więc konieczne staje się ogrzewanie mieszkań i domów. Niestety niesie to za sobą wiele zagrożeń, na które zwracają uwagę strażacy. Największe niebezpieczeństwo powoduje czad, a dokładniej mówiąc tlenek węgla, który jest bezbarwnym i bezwonnym, silnie trującym gazem, powstającym podczas procesu niepełnego spalania materiałów palnych, które występuje przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze. Jak podkreśla rzecznik podkarpackich strażaków Marcin Betleja, czad powstaje podczas palenia każdego rodzaju materiału. Niezależnie, czy jest to węgiel, drewno, gaz, olej opałowy, a nawet papier.

Dlaczego czad jest tak niebezpieczny? Tlenek węgla jest gazem niewyczuwalnym zmysłami człowieka. Bezwonny, bezbarwny i pozbawiony smaku. Dostaje się do organizmu przez układ oddechowy, a następnie jest wchłaniany do krwiobiegu. Uniemożliwia prawidłowe rozprzestrzenianie tlenu we krwi, powodując przy długotrwałym narażeniu lub większych dawkach, śmierć przez uduszenie.

Najczęstsze objawy zatrucia tlenkiem węgla to ból głowy, ogólne zmęczenie, duszności, trudności z oddychaniem, przyspieszony oddech, oddech nieregularny, a także senność i nudności. - Osłabienie i znużenie, które czuje zaczadzony, a także zaburzenia orientacji i zdolności oceny zagrożenia powodują, że jest on całkowicie bierny. Nie ucieka z miejsca nagromadzenia trucizny. Traci przytomność i jeżeli nikt nie przyjdzie mu z pomocą, umiera – zaznacza Marcin Betleja.

Tlenek węgla cichym zabójcą. Jak się go ustrzec? 

Jak pomóc przy zatruciu tlenkiem węgla? Należy zapewnić dopływ świeżego powietrza, w skrajnych przypadkach wybijając szybę w oknie. Powinniśmy wynieść osobę poszkodowaną w bezpieczne miejsce, jeśli nie stanowi to zagrożenia dla ratującego. - W przypadku istnienia takiego zagrożenia trzeba zostawić przeprowadzenie akcji służbom ratowniczym. Należy jak najszybciej wezwać pomoc – czyli pogotowie ratunkowe i straż pożarną – podkreślają strażacy.

Co jest główną przyczyną zaczadzeń? Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych, wentylacyjnych, spalinowych i dymowych. Wadliwe działanie wspomnianych przewodów może wynikać z ich nieszczelności, braku konserwacji, w tym czyszczenia, wad konstrukcyjnych oraz niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności okien i drzwi. Może to prowadzić do niedrożności przewodów, braku ciągu, a nawet powstawania zjawiska ciągu wstecznego, polegającego na tym, że dym zamiast wydostawać się przewodem kominowym na zewnątrz, cofa się do domu.

O czym powinniśmy pamiętać, aby uniknąć zaczadzenia?

W tym celu należy przeprowadzić kontrole techniczne, w tym sprawdzenie szczelności przewodów kominowych, ich systematyczne czyszczenie oraz sprawdzanie występowania dostatecznego ciągu powietrza. Powinniśmy użytkować sprawne technicznie urządzenia. Nie wolno zaklejać i zasłaniać kratek wentylacyjnych. W przypadku wymiany okien na nowe, trzeba sprawdzić sprawność wentylacji, ponieważ nowe okna są najczęściej zdecydowanie bardziej szczelne. Systematycznie sprawdzajmy ciąg powietrza, na przykład poprzez przykładanie kartki papieru do otworu lub kratki wentylacyjnej. Jeżeli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywrzeć do kratki wentylacyjnej – apeluje rzecznik podkarpackich strażaków.

Strażacy szczególną uwagę zwracają także na częste wietrzenie pomieszczeń. Najlepiej zapewnić, nawet niewielkie rozszczelnienie okien. W trosce o własne bezpieczeństwo powinniśmy także rozważyć zamontowanie w domu czujek tlenku węgla. Koszt ich zamontowania jest niewspółmiernie niski w porównaniu do korzyści jakie daje zastosowanie tego typu urządzeń. Łącznie z uratowaniem życia. Czujka powinna być umieszczona w każdym pomieszczeniu, w którym znajduje się wyposażenie stanowiące potencjalne źródło emisji czadu, a także w pomieszczeniach sąsiadujących oraz tych, w których spędzamy najwięcej czasu.

Zagrożeniem jest także dogrzewanie mieszkań przy pomocy różnego rodzaju grzejników i wentylatorów elektrycznych. Są to urządzenia o dużej mocy, dlatego należy zwrócić uwagę, czy posiadana instalacja elektryczna jest przygotowana na pracę pod tak dużym obciążeniem.

W Polsce co roku w pożarach domów jednorodzinnych i mieszkań giną dziesiątki osób. W większości przypadków to ofiary zetknięcia z dymami i toksycznymi produktami spalania, takimi jak tlenek węgla, chlorowodór czy cyjanowodór. Najwięcej tragicznych w skutkach zdarzeń powstaje w nocy. Wtedy kiedy nie widzimy, że do tego pożaru doszło. Dlatego tak ważna jest czujka dymu, która wykrywa pożar w jego początkowej fazie. Zaalarmuje lokatorów, co umożliwi szybkie opuszczenie domu – dodaje Marcin Betleja.

ZOBACZ: POŻAR BUDYNKU ELEKTROCIEPŁOWNI W RZESZOWIE 

Tlenek węgla - kiedy powstaje? Jakie są objawy zatrucia czadem?