Rodzice stracą ważną ulgę? Zdecydować może ten szczegół!

i

Autor: Fot. Pixabay.com

Twoje finanse

Rodzice stracą ważną ulgę? Zdecydować może ten szczegół!

2024-01-16 8:09

Samotne matki i samotni ojcowie mogą liczyć na preferencyjne opodatkowanie dochodów. Korzystając z ulgi dla samotnie wychowujących dzieci można podwoić kwotę wolną od podatku z 30 tys. do 60 tys. W mediach pojawią się informacje, że mimo sprawowania opieki nad dzieckiem można stracić ulgę. Dlaczego? Wystarczy szczegół!

Rodzice stracą ważną ulgę?

Rodzice samotnie wychowujący dziecko według polskiego prawa mogą liczyć na preferencyjne opodatkowanie dochodów. Specjalnie stworzona, z myślą o samotnych rodzicach ulga, podnosi kwotę wolną od podatku dwukrotnie, tak jak bywa to w przypadku wspólnego rozliczania się małżonków. Problem pojawia się wtedy, gdy samotny rodziców nie jest wdową, lub wdowcem, a jego ex-małżonek mimo rozwodu zajmuje się dzieckiem np. kilka razy w tygodniu. Wówczas fiskus może odwołać ulgę i zmniejszyć kwotę wolną od podatku rodzicowi, który mimo wszystko zgodnie z prawem samotnie wychowuje przynajmniej jedno dziecko. Skąd to zamieszanie? Portal prawo.pl podaje, że już kolejny raz zaostrzono przepisy odnośnie ulgi dla samotnych rodziców. Anna Misiak, doradca podatkowy, partner w MDDP mówiła dla portalu prawo.pl, że mimo nowelizacji w 2022 roku, która miała uszczelnić przepisy, nadal mogą pojawiać się nieścisłości ze strony organów podatkowych.

To często od urzędników zależy, czy dana sytuacja zostanie uznana za samotne wychowywanie dziecka, a czy też nie – mówi.

ZOBACZ: Oto najpopularniejsze drugie imiona w Polsce

Wychowuje dziecko samotnie. Nie może liczyć na ulgę

Prawo.pl opisało sytuację, gdy Krajowa Informacja Skarbowa odmówiła zastosowania ulgi ze względu na zbyt częste kontakty dziecka z ojcem, które zostały ustalone w ugodzie mediacyjnej pomiędzy rozstającymi się rodzicami. Kobieta, która zwróciła się pytaniem o możliwość rozliczenia się na preferencyjnych warunkach nie miała orzeczonej przez sąd opieki naprzemiennej.

Wspólnie z byłym małżonkiem sprawują pieczę nad dzieckiem, ponieważ żadnej ze stron nie ograniczono władzy rodzicielskiej. Co więcej, zgodnie z umową mediacyjną, ojciec może widywać się z synem trzy razy w tygodniu. Dodatkowo, kobieta zaznaczyła, że nie jest w żadnym związku. Jej mąż płaci alimenty na dziecko, ale to ona ponosi trud i koszty wychowywania dziecka.

Portal prawo.pl podaje, że mimo wszystko KIS wydał negatywną opinię. Powołano się przepisy w art. 6 ust. 4 ustawy o PIT, która wskazuje kryteria rodzica samotnego. Uznano, że mimo wszystko na wychowanie dziecka w jej przypadku składa się zarówno wysiłek jej, jak i jej byłego męża.

Źródło: Prawo.pl

Tragedia rodzinna słynnego aktora z "Domu". Historia z Koprem