Rodzice Poli Matuszek przekazują nowe informacje o stanie zdrowia dziewczynki. "Na efekty pracy trzeba cierpliwie czekać"

2025-07-14 11:02

Pola Matuszek, dzielna dziewczynka zmagająca się z rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA), zakończyła kolejny turnus rehabilitacyjny. Jej rodzice podzielili się w mediach społecznościowych wpisem, w którym opisują postępy, emocje i nadzieję towarzyszącą walce o lepszą przyszłość córki. Największym sukcesem ostatnich tygodni okazała się nie tylko fizyczna rehabilitacja, ale również przełamywanie lęku i rozwój komunikacji.

Dziecko

i

Autor: freepik.com Nowe informacje o stanie zdrowia Poli Matuszek chorej na SMA.
  • Pola Matuszek, walcząca z SMA, zakończyła kolejny turnus rehabilitacyjny. Rodzice dzielą się postępami córki.
  • Podkreślają, że oprócz fizycznej rehabilitacji, kluczowe było przełamywanie lęku i rozwój komunikacji.
  • Chociaż cierpliwość jest kluczem, codzienna praca przynosi wymierne efekty.
  • Jakie są dalsze plany i nadzieje rodziny Poli?

Co słychać u Poli Matuszek? Rodzice przekazują nowe informacje 

Pola Matuszek, dzielna dziewczynka zmagająca się z rdzeniowym zanikiem mięśni (SMA), zakończyła niedawno kolejny turnus rehabilitacyjny na Mazurach. To już drugi raz, kiedy rodzina Poli zdecydowała się na udział w specjalistycznych zajęciach w tym miejscu. Jak podkreślają – z pewnością nie ostatni. Ich relacja z pobytu, opublikowana na Facebooku, jest pełna emocji, nadziei i wdzięczności.

- Czujemy zmęczenie, ale też radość i wdzięczność za to, że możemy tu być – piszą rodzice Poli. Rehabilitacja to dla nich nie tylko codzienna walka z chorobą, ale także szansa na momenty przełomu i małe-wielkie sukcesy, które budują przyszłość ich córki. Turnus na Mazurach, choć różnił się od codziennych zajęć, okazał się niezwykle cenny. Nie tylko ze względu na ćwiczenia fizyczne, ale przede wszystkim z uwagi na aspekt emocjonalny i komunikacyjny.

Jednym z najważniejszych osiągnięć tego wyjazdu była praca nad komunikacją oraz próba przezwyciężenia lęku, który od dłuższego czasu towarzyszy Poli. Rodzice nie ukrywają, że źródłem tego strachu był wypadek, którego dziewczynka doświadczyła wcześniej. Od tamtego momentu, walka z lękiem stała się nieodłącznym elementem terapii. 

Cierpliwość to kluczowy element w rehabilitacji 

- Wiemy, że na efekty Poli pracy trzeba cierpliwie czekać – przyznają szczerze rodzice, ale dodają, że cierpliwość zaczyna przynosić owoce. Postępy i efekty codziennej pracy, systematycznej rehabilitacji oraz ogromnego zaangażowania nie tylko terapeutów, ale i samej Poli to ogromna motywacja dla rodziny. Jak podkreślają, terapeuci „dali z siebie 100%”, a ich córka „jeszcze więcej”.

Wpis zakończony jest refleksją, która zdaje się być mottem całej ich walki: „Trzeba na nie (efekty) czekać, ale dla tej radości – warto”. To zdanie doskonale oddaje rzeczywistość wielu rodzin zmagających się z SMA – chorobą, która wymaga nieustannej pracy, poświęceń i ogromnego wsparcia otoczenia.

Historia Poli Matuszek porusza, ale przede wszystkim inspiruje. Pokazuje, jak ważne jest nie tylko leczenie i rehabilitacja, ale również odpowiednie podejście psychologiczne, praca nad emocjami oraz wspólne przezwyciężanie traum. Rodzinna siła, miłość i determinacja mogą stać się fundamentem małych cudów, które każdego dnia zmieniają życie tej wyjątkowej dziewczynki.

Kosmiczne połączenie z Politechniki Rzeszowskiej z piknikiem dla dzieci i pierogami
Rzeszów Radio ESKA Google News