W ramach treningów i ćwiczeń dotyczących systemów alarmowania, celem jednoczesnego upamiętnienia 12. rocznicy Katastrofy Smoleńskiej, w dniu 10 kwietnia o godz. 8:41 na terenie województwa podkarpackiego, nadany zostanie akustyczny sygnał alarmowy- informuje Podkarpacki Urząd Wojewódzki w Rzeszowie.
Syreny będzie słychać w regionie przez 3 minuty. Uruchomione zostaną na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z 7 stycznia 2013 r., dotyczącego systemów wykrywania skażeń i powiadamiania o ich wystąpieniu oraz właściwości organów w tych sprawach.
Z włączenia syren alarmowych rezygnuje burmistrz Ustrzyk Dolnych, Bartosz Romowicz. Jego zdaniem, rocznica Katastrofy Smoleńskiej jest bardzo ważnym wydarzeniem, jednak można znaleźć inne sposoby jej upamiętnienia. Apeluje również do wszystkich instytucji publicznych z terenu powiatu bieszczadzkiego, by poszły w jego ślady.
Decyzję o tym, by nie uruchamiać jutro syren Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego podjął też prezydent Rzeszowa, Konrad Fijołek.
W mieście, w którym codziennie słychać nad głowami mieszkańców samoloty wojskowe, budzące niepokój, niespodziewane uruchomienie syren alarmowych, mogłoby spowodować panikę. Ponadto mamy w mieście około 100 tys. straumatyzowanych wojną uchodźców z Ukrainy, dla których sygnał syren oznacza bombardowanie i śmierć. Ci ludzie uciekli do naszego kraju po to by poczuć się bezpiecznie, a sygnał alarmowy wzbudzi ich lęk i poczucie zagrożenia- mówi prezydent.
Syren alarmowych nie usłyszą też jutro mieszkańcy Przemyśla oraz przebywający tam uchodźcy z Ukrainy.