Radiowóz Krajowej Administracji Skarbowej pędził po autostradzie A4! Instytucja komentuje sprawę

2025-07-04 10:13

Nagranie z autostrady A4, na którym widać radiowóz Krajowej Administracji Skarbowej poruszający się z dużą prędkością, wywołało burzę w sieci. Film opublikowany na profilu "Bandyci drogowi" w krótkim czasie zyskał mnóstwo wyświetleń. KAS odniosła się do sprawy i zapowiedziała wyjaśnienia, zwracając jednocześnie uwagę na kontrowersyjne zachowanie autora nagrania.

Radiowóz KAS

i

Autor: Bandyci drogowi/Facebook/Screen Radiowóz Krajowej Administracji Skarbowej pędził po autostradzie.

Radiowóz Krajowej Administracji Skarbowej pędził po autostradzie A4. Kierowca nagrał funkcjonariuszy 

Internet znów rozgrzał się do czerwoności po publikacji nagrania z podkarpackiego odcinka autostrady A4, które rzuca światło na zachowanie jednego z radiowozów Krajowej Administracji Skarbowej (KAS). Film, który trafił do sieci 2 lipca, wzbudził szerokie zainteresowanie internautów i wywołał pytania o przestrzeganie przepisów drogowych przez służby publiczne.

- Znów udało mi się nagrać bandytów drogowych. Jechali tak szybko, że tylko chwilę dałem radę za nimi tak jechać - czytamy w opisie filmu opublikowanego na profilu Bandyci drogowi. 

Nagranie zostało zarejestrowane 13 czerwca. W kilkunastu sekundach jego trwania widać, jak radiowóz KAS porusza się lewym pasem autostrady A4, na wysokości Budy Łańcuckie (jak czytamy w opisie). Kierowca nagrywający zdarzenie — jak wynika z jego licznika — jedzie z prędkością 180 km/h. Należy przypomnieć, że maksymalna dozwolona prędkość na autostradach w Polsce to 140 km/h, co oznacza, że zarówno radiowóz, jak również autor nagrania, znacząco przekroczyli ograniczenia prędkości.

Zarejestrowałem nagranie, na którym funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) poruszają się autostradą A4 z prędkością przekraczającą 180 km/h - słyszymy na nagraniu. 

KAS komentuje sprawę 

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Agatą Zienkiewicz, zastępującą rzecznika prasowego Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie. - Sprawa jest przedmiotem wyjaśnieńczytamy w odpowiedzi na nasze pytania. 

Dodatkowo rzeczniczka zwróciła uwagę na ważny aspekt całej sytuacji — sposób, w jaki materiał został zarejestrowany.

Należy zwrócić uwagę, że autor nagrania jechał z niedozwoloną prędkością. Na filmie w kilku momentach pokazany jest licznik jego auta, który może wskazywać prędkość dojazdową do radiowozu, a nie samego radiowozu - podkreśla Agata Zienkiewicz.

Krajowa Administracja Skarbowa nie udzieliła na ten moment szerszych informacji na temat okoliczności zdarzenia ani tego, czy funkcjonariusze mieli wówczas do wykonania zadanie służbowe, które uzasadniałoby wyższą prędkość. Zgodnie z polskim prawem, pojazdy uprzywilejowane, do których w określonych warunkach może należeć radiowóz KAS, mogą poruszać się z wyższą prędkością, ale tylko przy zachowaniu odpowiednich procedur, takich jak użycie sygnałów świetlnych i dźwiękowych.

Kraków. Pirat drogowy w bmw uciekał przed policją. Auto rozbił na drzewie
Rzeszów Radio ESKA Google News