Spis treści
- Śmierć Doroty z Nowego Targu
- Protesty „Ani Jednej Więcej!”
- Gdzie odbyły się protesty „Ani Jednej Więcej!”?
Śmierć Doroty z Nowego Targu
Protesty pod hasłem „Ani Jednej Więcej!” są następstwem sytuacji, do której doszło pod koniec maja. Chodzi tu o śmierci Doroty. Ciężarna 33-latka zmarła w nocy z 23 na 24 maja podczas pobytu w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Nowym Targu (woj. małopolskie). Była w piątym miesiącu ciąży, niestety doszło do komplikacji. Z informacji, które mediom przekazała jej rodzina i adwokatki wynika, że lekarze nie przeprowadzili aborcji. Dorota do szpitala miała trafić z bezwodziem, które mogło zagrażać jej życiu. W efekcie niepodjęcia decyzji o zakończeniu ciąży, u 33-latki rozwinęła się sepsa. Dorota zmarła.
Protesty „Ani Jednej Więcej!”
Protest „Ani Jednej Więcej!” zorganizowany został w wielu miastach na terenie całej Polski. Na facebookowym wydarzeniu, informującym o przemarszach organizatorki dokładnie opisały sytuację, w jakiej znalazła się Dorota z Nowego Targu.
„24 maja zmarła Dorota. Była w piątym miesiącu ciąży. Na oddział trafiła z bezwodziem. Zamiast leczyć Dorotę i ratować ją przed sepsą, pielęgniarki kazały jej leżeć z nogami w górze, bo to miało pomóc przywrócić wody płodowe. Dorota skarżyła się na ból głowy a wskaźniki świadczące o stanie zapalnym w organizmie rosły. Zaczęły się wymioty. Leżąc z nogami w górze, Dorota spędziła ostatnie doby swojego życia. Gdy stwierdzono zgon płodu o 5.20 rano, lekarze ze szpitala im Jana Pawła II zamiast bezzwłocznie ratować życie Doroty, zadzwonili do wojewódzkiego konsultanta po dupokryjkę” – możemy przeczytać w opicie protestu na Facebooku.
„Dorota z Nowego Targu nie żyje, bo nie rozważano przerwania ciąży żeby zapobiec sepsie, której objawy zlekceważono.Dorota z Nowego Targu nie żyje, bo przy bezwodziu leżała trzy doby z nogami w górze, bo powiedziano jej, że tak może wody powrócą.Dorota z Nowego Targu nie żyje, bo ją okłamano. Ją i jej rodzinę. Bo nikt im nie powiedział, że w 20 tygodniu ciąży bezwodzie to praktycznie żadne szanse na żywe urodzenie i duże ryzyko dla jej życia i zdrowia” – kontynuują organizatorki w facebookowym poście.
Gdzie odbyły się protesty „Ani Jednej Więcej!”?
Protesty „Ani Jednej Więcej!” ruszyły o 18.00 w środę 14 czerwca. Odbyły się w wielu miastach w całej Polsce – zarówno większych, jak i tych mniejszych. Na ich liście znalazły się m.in. Warszawa, Wałbrzych, Gdańsk, Kraków, Poznań, Piotrków Trybunalski, Rzeszów, Kielce, Łódź, Toruń, Grodzisk Mazowiecki, Zamość, Lublin.
Nasze relacje z protestów z poszczególnych miast znajdziecie poniżej:
"Ani Jednej Więcej" w Szczecinie. Szczecinianie mają dosyć i protestują!
Protest kobiet w Bydgoszczy po śmierci ciężarnej pani Doroty. „Przestańcie nas zabijać”
"Ani jednej więcej!". Protest pod siedzibą Izby Lekarskiej w Łodzi
"Ani Jednej Więcej. Przestańcie nas zabijać". Kobiety w Rzeszowie wyszły na ulice!
Protest „Ani Jednej Więcej!” w Rybniku. Protestowano przed biurem PiS
"Ani Jednej Więcej" w Zielonej Górze. Mieszkańcy wyszli na ulicę!
Nieludzkie prawo trzeba zmienić! Protest "Ani jednej więcej" w Starachowicach
Protest "Ani jednej więcej!" w Krakowie 14.06.2023. Tłum ludzi solidaryzował się ze zmarłą Dorotą
„Ani jednej więcej”. Tak wyglądał protest w Lublinie. Zobacz zdjęcia