asdasd

i

Autor: RDLP Krosno

Powódź w podkarpackich lasach: Straty są ogromne!

2020-07-01 13:35

Leśnicy liczą straty po powodziach, które nawiedziły Podkarpacie w ostatnich dniach. Ulewne deszcze wyrządził już szkody na blisko 5 milionów złotych. Zalane zostały między innymi budynki w nadleśnictwie Bircza, w innych miejscach woda uszkodziła leśne drogi, a błoto pozatykało liczne przepusty. W bieszczadzkim Nadleśnictwie Komańcza osuwisko uszkodziło drogę, zniszczeniu uległy też utwardzenia brodów na Osławie.

Aż w 24 z 26 nadleśnictw zgłosiło szkody po gwałtownych ulewach, jakie przeszły przez region w weekend 27-28 czerwca. Do listy szkód, które już od trzech tygodni czynią ulewne deszcze, doszły nowe, tym razem dość duże straty sięgające łącznie kwoty 4,9 mln złotych.

- Sytuacja jest dynamiczna i zmienia się lokalnie praktycznie po każdej burzy, dlatego ostateczny rozmiar oraz szacowanie wartości szkód nastąpi po opadnięciu wody – zaznacza Marek Marecki, zastępca dyrektora RDLP ds. gospodarki leśnej. .

Poważne uszkodzenia wystąpiły w Nadleśnictwie Bircza, gdzie woda zalała 7 kancelarii leśnictw, zaplecze techniczne biura nadleśnictwa, wdarła się do archiwum i magazynu LKP. Z kolei w sąsiednim Nadleśnictwie Dynów woda uszkodziła 4,5 km nawierzchni dróg leśnych, zaś błoto i nanosy pozatykały liczne przepusty.

W bieszczadzkim Nadleśnictwie Komańcza osuwisko uszkodziło drogę, zniszczeniu uległy też utwardzenia brodów na Osławie.

Intensywne opady i zwiększona wilgotność spowodowały też rozwój chorób grzybowych u sadzonek i siewek na szkółkach, ale najwięcej szkód wynika z rozmycia kwater i koryt, w których hodowane są młode drzewka. Szkody na szkółkach w wyniku zamulenia kwater oraz w drzewostanach są w tej chwili trudne do oszacowania.

Te ostatnie nie powinny stanowić większego problemu – las szybko zabliźni rany powodziowe.

Posłuchaj, jakie wartości, mają poszczególne kasze. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.
Jak uchronić przed kleszczami siebie i swojego psa?