Spis treści
- Wszystko zaczyna się od kontaktu pacjenta z lekarzem. Jeśli w trakcie wizyty pacjent otrzyma skierowanie na badanie w kierunku SARS-CoV-2, wtedy w oparciu o miejsce pobytu pacjenta, system e-kolejka otrzymuje zanonimizowaną informację, że w danej okolicy trzeba zorganizować badanie. Następnie e-kolejka szuka terminów na 2 do 36 godzin do przodu. Najpierw przeszukiwane są placówki w danej gminie, a jeśli nie ma wolnych miejsc, przeszukiwane są również placówki w danym powiecie. Gdy e-kolejka znajdzie wolny termin, wtedy odsyła zgłoszenie do systemu informatycznego Ministerstwa Zdrowia - wyjaśnia Rafał Śliż, rzecznik podkarpackiego oddziału NFZ w Rzeszowie
Termin przyjdzie sms-em
Następnie system Ministerstwa Zdrowia przygotowuje i wysyła SMS-a do pacjenta z rekomendacją zawierającą miejsce i termin badania. Po otrzymaniu wiadomości pacjent powinien udać się na wymaz we wskazanym miejscu i czasie.
Pamiętajcie, do badania trzeba się odpowiednio przygotować. Na dwie godziny przed badaniem nie wolno niczego jeść, pić, żuć gumy, myć zębów czy palić papierosów.
Co jest jeszcze ważne:
- Bądźmy punktualni i nie przychodźmy na badanie zbyt wcześnie.
- Pacjenci mogą bezpłatnie wykonać badanie po uzyskaniu skierowania od lekarza rodzinnego, lekarza z nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej oraz poprzez formularz internetowy na stronie gov.pl/dom
- Wybór konkretnego punktu pobrań należy wyłącznie do pacjenta. Liczba wszystkich punktów na terenie naszego województwa wynosi 30, a średnio wykonują 1370 badań w ciągu dnia.
- Do badania konieczny jest dokument tożsamości ze zdjęciem - ten, którego serię i numer podaliśmy osobie wystawiającej skierowanie na badanie.
- Otrzymując skierowanie na test, lekarz często podaje nam kilkucyfrowy jego numer skierowania. Nie musimy go znać, lecz jego posiadanie przyspieszy pracę osób w punkcie pobrań.
Polecany artykuł: