To zdarzenie policjantom z Mielca z pewnością na długo pozostanie w pamięci. W minionym tygodniu dostali sygnał od świadka o tym, że w Rzędzianowicach ktoś kieruje fiatem stilo prawdopodobnie pod wpływem alkoholu. Przypuszczenia potwierdziły się, ale to nie jedne przepisy, które złamał kierowca.
Okazało się, że za kierownicą fiata siedzi 35-letni mieszkaniec powiatu dębickiego. Alkomat wskazał ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie. Na domiar złego na siedzeniu pasażerkim siedzieli kobieta i mężczyzna. Mężczyzna był objęty kwarantanną. Wszyscy, którzy mieli z nim kontakt, zostali teraz objęci izolacją.
Kierowca ma też inny powód do zmartwień - grozi mu do 2 lat więzienia za kierowanie w stanie nietrzeźwości.
Przypomnijmy też, że za złamanie kwarantanny sanepid może nałożyć wysoką karę - nawet 30 tysięcy złotych grzywny.