Pieniądze za ocenę z religii. Ksiądz z Podkarpacia już wie, komu wręczy kopertę

Nietypowy konkurs księdza z Podkarpacia. Duchowny wie, do kogo trafi koperta z pieniędzmi 

Nietypowa inicjatywa księdza z Podkarpacia wzbudziła niemałe emocje wśród internautów i lokalnej społeczności. Sebastian Picur, duchowny znany z aktywności w mediach społecznościowych, postanowił zaproponować uczniom wyjątkowy konkurs. W zamian za dobre oceny z religii, dokładnie za piątkę lub szóstkę na świadectwie, ksiądz oferował nagrodę w wysokości 1000 złotych. Pomysł szybko zyskał rozgłos i wywołał gorące dyskusje.

Głównym celem akcji było zmotywowanie młodzieży do lepszego przygotowania się do sprawdzianów z religii, a także do aktywnego uczestnictwa w zajęciach. W konkursie mogli brać udział uczniowie, którzy spełnili kilka prostych warunków: musieli mieć ocenę co najmniej bardzo dobrą z religii na świadectwie, a także zaangażować się w promocję akcji poprzez obserwowanie profilu księdza na TikToku, udostępnianie materiału i oznaczanie znajomych.

Niedawno Sebastian Picur opublikował kolejny filmik, w którym ogłosił, kto został laureatem tegorocznej edycji konkursu. Zwyciężył użytkownik, który napisał ten oto komentarz. 

Warto chodzić na religię bo mamy super księdza. Religia z nim to czad. Możesz rozmawiać o wszystkim. Takie lekcje są ważniejsze od wszystkich innych. 

Ten wpis zyskał prawie 12 tysięcy polubień. 

Konkurs, który wzbudził emocje 

Pomysł księdza Sebastiana spotkał się z mieszanymi reakcjami. Zwolennicy chwalą go za kreatywność i niesztampowe podejście do tematu, które może rzeczywiście zachęcić młodzież do pogłębiania wiedzy religijnej. Z kolei krytycy wskazują na ryzyko materializowania wiary oraz ocen z religii, które ich zdaniem powinny opierać się przede wszystkim na duchowych wartościach, a nie na korzyściach finansowych.

Duchowny jednak pozostaje nieugięty i zapowiada kolejne edycje konkursu. Ma nadzieję, że jego inicjatywa zainspiruje innych do podobnych działań i pomoże zwiększyć zainteresowanie przedmiotem, który często bywa marginalizowany w szkolnym programie.

Ta historia pokazuje, jak nowe technologie i media społecznościowe mogą służyć nie tylko rozrywce, ale i promowaniu edukacji, także tej religijnej, wśród młodego pokolenia. Z pewnością warto śledzić dalsze losy tego konkursu i zobaczyć, czy inni duchowni zdecydują się na podobne formy angażowania młodzieży.