Zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: Pixabay

Pielęgniarka z Podkarpacia zginęła we własnym domu. Jest zrzutka na pomoc dla jej córki

2020-04-27 7:57

Pani Małgorzata ze Słonnego koło Dubecka wychowywała 14-letnią Faustynę. Teraz nastolatka została z babcią i ogromnym kredytem hipotecznym. Problemy się mnożą. Potrzebna jest pomoc.

Spadła ze schodów

33-letnia Małgorzata była z zawodu pielęgniarką. Ze swojej pensji utrzymywała siebie i córkę. W życiu nie miała łatwo. Trzy lata temu w pożarze straciła dach nad głową, ale nie pddała się. Dom udało się odbudować częściowo na kredyt. Wtedy jednak wydarzyła się kolejna tragedia. Któregoś dnia Pani Małgorzata spadła z niedokończonych schodów. Jej życia nie udało się uratować.

14-latka z kredytem do spłacenia

Faustyna, córka pani Małgorzaty została pod opieką babci. Nie może jednak żyć spokojnie, bo do spłacenia został kredyt hipoteczny. Dokładnie 100 tysięcy złotych. Do tego została pożyczka w kwocie 30 tysięcy złotych, za którą wykonano ogrzewanie centralne. Dom nie jest też ocieplony.

Internetowa zrzutka

Do banku miesięcznie trzeba wpłacać aż 2 tysiące złotych. Dla babci Faustyny to zbyt duża kwota, dlatego porposzono o pomoc internautów. Ruszyła internetowa zrzutka, którą można znaleźć TUTAJ. Do końca zrzutki zostało 17 dni, a w momencie pisania tego artykułu (27 kwietnia) brakowało jeszcze 40 tysięcy złotych.

Jak napisać dobre curriculum vitae? - Najważniejsze to skupić się na treści, a nie na formie - przekonuje Agnieszka Śladkowska. Posłuchaj!

QUIZ. Co wiesz na temat igrzysk olimpijskich?

Pytanie 1 z 10
Kto był głównym inicjatorem igrzysk olimpijskich w dobie nowożytnej?
Test maseczek do biegania