- W bieszczadzkich buczynach, wpisanych na listę UNESCO, można natknąć się na intrygujące czarne struktury, które wyglądają jak „palce umarlaka”.
- Te niezwykłe formacje to owocniki próchnilca maczugowatego.
- Grzyb ten jest niejadalny i rośnie głównie na rozkładającym się drewnie, sygnalizując naturalne procesy w lesie.
- Dowiedz się więcej o „palcach umarlaka” i ich roli w bieszczadzkiej przyrodzie!
"Palce umarlaka” w bieszczadzkich lasach.
Podczas wędrówek po bieszczadzkich buczynach, zwłaszcza w miejscach, gdzie las zachował swój naturalny, pierwotny charakter, można natknąć się na zagadkowe czarne struktury wyrastające prosto z ziemi. Wyglądem przypominają ludzkie palce, co tłumaczy, skąd wzięła się ich potoczna nazwa – „palce umarlaka”. W rzeczywistości są to owocniki grzyba zwanego próchnilcem maczugowatym (Xylaria polymorpha).
Mimo upiornego wyglądu nie ma w nich nic groźnego. Ten niezwykły gatunek pojawia się wszędzie tam, gdzie w ściółce zalega rozkładające się drewno. Próchnilec nie atakuje żywych, zdrowych drzew – jego obecność sygnalizuje raczej naturalny proces rozkładu martwego drewna, tak ważny dla funkcjonowania leśnego ekosystemu. Owocniki wyrastają najczęściej z fragmentów pni lub korzeni ukrytych pod warstwą gleby, dlatego mogą sprawiać wrażenie, jakby wyrastały wprost z ziemi.
Łacińska nazwa polymorpha, oznaczająca „wielokształtny” lub „zmienny”, podkreśla zróżnicowany wygląd tych grzybów. Zdarza się, że przyjmują formę nieregularnych maczug, innym razem wyraźnie przypominają zdeformowane palce. Ich matowa czerń oraz szorstka powierzchnia sprawiają, że łatwo je zauważyć na tle jasnej, bukowej ściółki.
Próchnilec maczugowaty jest niejadalny. Jego miąższ ma kolor biały, jest korkowaty - czasem zdrewniały i twardy. Zwykle rośnie nisko przy ziemi, a także na pniakach i gałęziach przykrytych ziemią. Można odnaleźć go w polskich lasach, parkach i zaroślach.
Ten nietypowy grzyb został po raz pierwszy sklasyfikowany w XVIII wieku. Obecnie obowiązującą nazwę Xylaria polymorpha nadano mu dopiero w 1835 roku.
Próchnilec maczugowaty szczególnie często pojawia się w starych lasach bukowych, gdzie naturalnych procesów – takich jak obumieranie i rozkład drzew – nikt nie zakłóca. Nic więc dziwnego, że znaleźć go można również w buczynach Bieszczadzkiego Parku Narodowego, wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO jako część kompleksu „Pradawne i pierwotne lasy bukowe Karpat i innych regionów Europy”.
ZOBACZ: "Palce umarlaka” w bieszczadzkich lasach