Do sytuacji doszło na początku listopada na ul. Lenartowicza w Rzeszowie. Na miejscu zastali sześciu nastolatków z Ukrainy. Jak ustalili policjanci, zostali oni zaczepieni przez dwóch agresywnych chłopaków, którzy używając przemocy, przeszukali plecaki dwójce pokrzywdzonych. 14-latkowi zabrali 20 złotych, a 15-latkowi bezprzewodowy głośnik.
Policjanci ustalili rysopisy napastników. Kilka godzin później zauważyli i zatrzymali ich na ulicy Hetmańskiej. Okazali się nimi chłopcy w wieku 12 i 16 lat. – Obydwaj mieszkają w Rzeszowie. Starszy z nich trafił do Policyjnej Izby Dziecka. Drugi, z uwagi na młody wiek, został przekazany matce. Policjanci odzyskali również skradziony głośnik – informują mundurowi z Rzeszowa.
Wcześniej również kradli
W trakcie śledztwa okazało się, że ci sami chłopcy dopuścili się także innych przestępstw. 29 października, okradli rówieśników zabierając im pieniądze. Dwa dni później, używając przemocy wobec dwóch 11-latków, wyrwali im plecaki, z których skradli pieniądze.
– Funkcjonariusze przesłuchali już starszego z chłopców w charakterze nieletniego sprawcy czynów karalnych - dwóch rozbojów i kradzieży. Młodszy zostanie przesłuchany w najbliższych dniach. Zebrane materiały zostaną przekazane do sądu rodzinnego, który zadecyduje o dalszych krokach wobec nieletnich – tłumaczą mundurowi z Rzeszowa.