Nastolatkowie nadużywają jednorazowych e-papierosów
Zgodnie z zapowiedziami resortu zdrowia jednorazowe e-papierosy mają zniknąć ze sprzedaży w Polsce. Na razie jednak stanowią ulubioną używkę nastolatków i sieją w ich organizmach zniszczenie.
To są nastolatki – zwykle 14, 15, 16 lat. Na szczęście na razie nie mieliśmy nikogo poniżej 10. roku życia - powiedziała prof. dr hab. n. med. Katarzyna Krenke, prezes Polskiego Towarzystwa Pneumonologii Dziecięcej, specjalistka pediatrii, hematologii i onkologii dziecięcej, chorób płuc oraz chorób płuc dzieci z Kliniki Pneumonologii i Alergologii Wieku Dziecięcego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
ZOBACZ: Najbardziej obciachowe opisy z Gadu-Gadu
Krwioplucie, choroby płuc a nawet potrzebny przeszczep
Lekarka zdradziła, że w ostatnim czasie miała kontakt z pacjentami, którzy z powodu palenia jednorazowych e-papierosów popadli w kłopoty zdrowotne.
- Było ich kilkoro. Z bardzo poważnym schorzeniem, jakim jest krwawienie do pęcherzyków płucnych. Innym powikłaniem, do jakiego może dojść na skutek palenia jednorazowych e-papierosów jest tzw. EVALI, czyli zespół ostrego uszkodzenia płuc w przebiegu inhalacji substancjami zawartymi w e-papierosach, ale ci pacjenci często najpierw trafiają do oddziałów intensywnej terapii. To jest choroba, która zaczyna się kaszlem, dusznością, przyspieszonym oddechem, ale szybko może dojść do niewydolności oddychania – mówiła.
Jak dodała, „część z tych młodych ludzi wymaga wprowadzenia mechanicznej wentylacji, a w części przypadków to schorzenie kończy się zgonem. Znany jest też i opisany przypadek siedemnastolatka, który miał tak zniszczone płuca, że musiał przejść zabieg ich transplantacji”.
Nastolatkowie palą to codziennie
Jak zdradziła prof. dr hab. n. med. Katarzyna Krenke, nastolatkowie używały tych papierosów „często, w zasadzie codziennie i przez cały czas”.
Pamiętam chłopca, to był 15-latek, który trafił do nas właśnie z krwawieniem do pęcherzyków płucnych, które manifestowało się krwiopluciem. Po wypisaniu ze szpitala, wrócił do domu i do e-papierosów, w efekcie czego trafiał do nas jeszcze dwukrotnie. Na szczęście wreszcie stwierdził, że nie będzie dalej ryzykował życiem – opisuje prezes Polskiego Towarzystwa Pneumonologii Dziecięcej.
Czy e-papierosy są groźniejsze niż te tradycyjne?
Opisywane przez lekarkę skutki palenia jednorazowych papierosów mogą dawać do myślenia. Co więcej, palenie ich wydaje się o wiele bardziej niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia niż tradycyjne papierosy.
Trzeba powiedzieć, że najgorsze substancje rakotwórcze powstają przy spalaniu nikotyny, przy jej podgrzewaniu w e-papierosach taki proces nie zachodzi. Co nie oznacza, że nie powstaje szereg innych, równie niebezpiecznych związków, jednak dopiero po latach się okaże, czy częstotliwość występowania np. raków płuca nie jest taka sama u użytkowników e-papierosów, co u osób, które palą tradycyjne papierosy – tłumaczy Katarzyna Krenke.
Minister zdrowia zapowiedziała, że w Polsce zostanie wprowadzony zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów. Jak ocenia ekspertka, oby jak najszybciej.
To miało zostać wprowadzone w kwietniu i miejmy nadzieję, że tak się stanie. Powiem jeszcze tyle, że 90 proc. tych jednorazówek to produkty sprowadzane z Chin. A z jakiegoś powodu władze chińskie zabroniły ich używania swoim obywatelom. To powinno dawać do myślenia – mówi.