Najjjka mówi o ciąży i grzechu. Ksiądz Picur wyjaśnia: to błąd!

i

Autor: TikTok/@najeczk.a/@ks.sebastianpicur

TikTok

Najjjka mówi o ciąży i grzechu. Ksiądz Picur wyjaśnia: to błąd!

2024-03-27 13:14

Najjjka, popularna i kontrowersyjna tiktokera w ostatnim czasie poruszyła temat ciąży i grzechu, który w jej opinii, może odziedziczyć dziecko po swoich rodzicach. Jakie stanowisko wobec takiej opinii ma ksiądz. Sprawę skomentował ks. Sebastian Picur również tiktokowy twórca.

Tiktokerka Najjjka, czyli Natalia Ruś przedstawia się sama, jako „dumna katoliczka”. Wiara, podejście do wiary, temat Kościoła i różne tematy z nim związane to treści, jakie często omawiane są przez autorkę w jej nagraniach. Jej opinie bywają kontrowersyjne i szeroko komentowane. Chociażby ta o tym, że antykoncepcja powoduje depresję i jest śmiertelnym zagrożeniem. W ostatnim czasie Najjjka odniosła się do kwestii seksu w czasie ciąży i grzechu.

„Modernistyczni księża ci tego nie powiedzą: nie można uprawiać seksu w trakcie ciąży, bo jest to zagrożeniem duchowym dla dziecka” – przekazała tiktokerka Najjjka.

Do jej słów odniósł się ksiądz Sebastian Picur, który również publikuje na platformie TikTok. W swoich nagraniach wyjaśnia wiele kwestii związanych z wiarą i Kościołem. W krótkim wideo, odniósł się do opinii Najjjki i przekazał, że jest ono błędne.

Czy współżycie w czasie ciąży to grzech i czy jest ono zagrożeniem duchowym dla dziecka? Temat wraca. W najbliższych dniach wielu małżonków ponownie przystąpi do spowiedzi. Jeśli chodzi o małżonków sakramentalnych, to współżycie w czasie ciąży nie jest grzechem. Oczywiście, gdy pojawią się komplikacje, to dla dobra matki i dziecka należy się powstrzymać. Natomiast, gdy wszystko przebiega bez problemów, to małżonkowie nie muszą się z tego spowiadać – wyjaśnił ks. Sebastian Picur.

ZOBACZ: Za te grzechy NIE dostaniesz rozgrzeszenia!

Grzechy z pokolenia na pokolenie? Ksiądz wyjaśnia Najjjkę

Kolejna opinia influencerki dotyczyła grzechu. - O duszę dzieci trzeba dbać, jesteśmy odpowiedzialni za narażenie go na grzech. Grzechy przechodzą z pokolenia na pokolenie. Należy dbać o kobietę w stanie błogosławionym i o dziecka w jej łonie. Po to uczę się czystości, czyli braku seksu przed ślubem, aby już po ślubie było łatwiej podczas takich momentów – pisała Najjjka.

Do tego również odniósł się ksiądz Sebastian Picur, który wyjaśnił podejście Kościoła. Jak przekazał, stanowisko influencerki jest błędne.

Kolejny poważny błąd dotyczy przechodzenia grzechów z pokolenia na pokolenie. Czym innym jest grzech pierworodny, a czym innym grzechy osobiste. Grzechy osobiste rodziców nie przechodzą na dzieci. Każdy osobiście ponosi odpowiedzialność moralność. Jeżeli kobieta jest w ciąży i skłamie to wina moralna za kłamstwo obciąża sumienie matki a nie dziecka. Żeby była mowa o grzechu, czyn musi być popełniony świadomie i dobrowolnie. W jaki więc sposób dziecko pod sercem może świadomie i dobrowolnie może zrobić coś złego? Takie stanowisko jest błędne – wyjaśnił ksiądz.

Pisanki, które wyglądają jak Magda Gessler