15-latek, który udusił współlokatora z ośrodka wychowawczego w Łańcucie, ma odpowiadać jako osoba dorosła. Nastolatkowi grozi teraz nawet 25 lat więzienia. Jak powiedział nam sędzia Dominik Bogacz z Sądu Okręgowego w Myszkowie, skąd pochodził nastoletni zabójca sąd zdecydował, by nastolatek odpowiadał jako osoba dorosła.
Dlatego sprawę skierował do Prokuratury Rejonowej w Łańcucie. Nastolatkowi grozi 25 lat więzienia, ale nie dożywocie, ponieważ zgodnie z polskim prawem osobom poniżej 18 roku życia nie może je grozić.
Gdyby 15-latek nie był sądzony jako dorosły, maksymalny wymiar kary oznaczałby dla niego pobyt w ośrodku wychowawczym do ukończenia 21. roku życia. Decyzja nie jest jeszcze prawomocna.
Przypomnijmy - 7 września, około godziny 10.00 15-latek po odebraniu śniadania poinformował wychowawcę, że kolega z pokoju leży w łóżku i prawdopodobnie nie żyje. Wychowawca wezwał pomoc medyczną. Lekarz z Pogotowia Ratunkowego stwierdził zgon.
Zwłoki zabezpieczono w Prosektorium w Rzeszowie. 11 września prokuratura poinformowała nas, że przyczyną śmierci chłopca było zatkanie górnych dróg oddechowych kulką papieru toaletowego. W trakcie śledztwa 15-latek przyznał się do zabójstwo o rok młodszego kolegi.