Hejt i groźby. Zatrzymania ws. ginekolog z Oleśnicy
Beata Ciesielska z Prokurautyr Rejonowej w Oleśnicy przekazała, że w prowadzonym postępowaniu dotyczących zniesławienia i gróźb karanych kierowanych wobec ginekolog Gizelli Jagielskiej i oleśnickiego szpitala zatrzymano trzy osoby.
Zatrzymanym ogłoszono zarzut kierowania gróźb karalnych, zniesławiania i znieważania – powiedziała prokurator.
Chodzi między innymi o groźby, które były kierowane wobec ginekolog Jagielskiej za pośrednictwem internetu.
Zatrzymany ksiądz Grzegorz z Podkapracia. Archidiecezja jest oburzona
Jedną z osób zatrzymanych w tym śledztwie jest katolicki ksiądz Grzegorz z Podkarpacia. Jak sprawę komentuje Archidiecezja Przemyska? Ks. Bartosz Rajnowski, rzecznik Archidiecezji odsyła do komunikatu, który w jest oficjalnym stanowiskiem w tej sprawie.
W nim czytamy, że sposób zatrzymania i potraktowania księdza jest oburzający.
Wyrażamy stanowcze oburzenie sposobem potraktowania wspomnianego księdza przez organy ścigania, całkowicie niewspółmierne do wymogów sytuacji i skrajnie represyjne w stosunku do ewentualnej odpowiedzialności za zarzucany mu czyn. Uważamy, że było możliwym wezwanie księdza na przesłuchanie do miejscowej jednostki Policji czy Prokuratury i tam przeprowadzenie koniecznych czynności – czytamy.
Archidiecezja zwraca uwagę na sposób zatrzymania duchownego. - Zatrzymywanie księdza w jego domu rodzinnym, zakucie w kajdanki, przeszukanie plebanii, umieszczenie w areszcie w Krośnie celem przewiezienia następnego dnia ponad 500 km do Oleśnicy, aby przeprowadzić czynności procesowe, które mogły być wykonane w Krośnie, oraz pozostawienie ostatecznie kapłana po wykonaniu czynności procesowych na ulicy w Oleśnicy, uważamy za środek nieusprawiedliwionej represji, nieuzasadnionej przemocy i poniżenia, a tym samym przejaw walki z Kościołem Katolickim – podkreśla.
ZOBACZ: Zakaz fotografowania. W tych miejscach na Podkarpaciu nie będzie można robić zdjęć?
"Medialny lincz" i "atak na Kościół"
Ksiądz Bartosz Rajnowski, rzecznik Kurii Metropolitalnej w Przemyślu pisze w wydanym oświadczeniu, że w „uważamy, że celem tych działań było jedynie wywołanie medialnego linczu na księdzu”.
W naszej ocenie działania te były niczym nie usprawiedliwionym nadużyciem władzy przez organy ścigania. W tej bulwersującej sprawie nie zaistniały, naszym zdaniem, żadne przesłanki uzasadniające takie postępowanie wobec kapłana, gdyż nie ukrywał się, nie niszczył dowodów, jak również nie podejmował innych działań mających utrudnić postępowanie karne – zaznacza.
Rzecznik zwrócił uwagę, że „część mediów opisywała zdarzenie, co może wskazywać na to, że był to przygotowany proces dyskredytacji kapłana”.
Wyżej opisane zdarzenie jest wyjątkowo bolesne dla naszej wspólnoty i odbieramy je jako atak na Kościół katolicki. Mamy nadzieję, że w przypadku coraz częściej mających miejsce regularnych ataków na kapłanów w postaci wyzwisk, zniesławień, gróźb karalnych, pobić i innych czynów przestępczych, organy ścigania będą zawsze z taką samą determinacją podejmowały czynności jak w przypadku wyżej wskazanym – podkreśla.
