Ksiądz Tiktoker komentuje religijność prezydenta. Internauci sprowokowali duchownego

2025-07-07 8:29

Wypowiedź księdza Sebastiana Picura z Podkarpacia na temat religijności prezydenta Polski wywołała burzliwą dyskusję w internecie. Duchowny odpowiedział jednemu z internautów, który sugerował, że prezydent powinien ograniczyć swoją wiarę do życia prywatnego. W tle wymiany zdań pojawia się szersze pytanie o miejsce religii w życiu publicznym – szczególnie w kontekście ustępującego prezydenta Andrzeja Dudy oraz prezydenta elekta Karola Nawrockiego.

Ksiądz Picur

i

Autor: ks.sebastianpicur/TIkTok/pixabay.com Ksiądz Tiktoker komentuje religijność prezydenta.

Czy prezydent Polski powinien afiszować się ze swoimi poglądami? Ksiądz z TikToka reaguje na komentarze internautów 

Ksiądz Sebastian Picur, znany duchowny z Podkarpacia i jeden z najbardziej aktywnych katolickich twórców w mediach społecznościowych, po raz kolejny zabrał głos w gorącej debacie na temat obecności religii w przestrzeni publicznej. Tym razem odpowiedział na komentarz jednego z internautów, który w odniesieniu do religijności prezydenta Polski napisał na TikToku: - Religię niech sobie w domu uprawia. Jest prezydentem Polski.

Duchowny nie pozostał obojętny i odpowiedział jasno:

- Katolikiem jest się nie tylko w domu czy świątyni, ale i w sejmie, szpitalu, szkole, na ulicy. Niestety wielu polityków podczas głosowań nad sprawami moralnymi zapomina o tym, że są też katolikami. Katoliccy wyborcy w oparciu o wolność wyznania chcą, aby ich wartości były obecne w życiu publicznym - czytamy na nagraniu księdza. 

Słowa księdza Picura odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych, dzieląc opinię publiczną. Jedni uznali jego wypowiedź za odważne przypomnienie o roli sumienia i tożsamości religijnej w polityce. Inni – za próbę ingerencji Kościoła w świeckie państwo.

W tle tej wymiany zdań znajduje się szerszy kontekst – postawa religijna prezydenta Andrzeja Dudy oraz prezydenta elekta, Karola Nawrockiego. Andrzej Duda nigdy nie ukrywał swojej wiary. Regularnie uczestniczy w mszach świętych, pielgrzymkach i spotkaniach z przedstawicielami Kościoła. Ostatnio głośno było też o jego geście w Watykanie, kiedy podczas audiencji ucałował pierścień Leona XIV. W jego wystąpieniach często pojawiają się odwołania do wartości chrześcijańskich.

Dyskusja na ten temat od dawna jest gorąca 

W komentarzach pod filmem księdza znalazło się wiele komentarzy, w których internauci wyrazili swoje zdanie. 

- A czy nie powiedziano:" oddajcie bogu co boskie, a cezarowi, co cesarskie" dziwicie się , że ludzie odwracają się od kościoła?

- Polska to państwo świeckie, uzależnianie jej od jakiegokolwiek wierzenia to łamanie konstytucji.

- Póki co to w świetle prawa jesteśmy krajem świeckim, miejsce religii jest w kościele a nie w polityce

Karol Nawrocki, prezydent elekt, który w ostatnich wyborach wygrał dzięki głosom umiarkowanego i konserwatywnego elektoratu, również nie dystansuje się od chrześcijańskich wartości. Choć na razie nie eksponuje ich tak otwarcie jak jego poprzednik, to jednak w kampanii wielokrotnie mówił o potrzebie odbudowy wspólnoty narodowej opartej na tradycji, rodzinie i wartościach wyniesionych z chrześcijaństwa.

Internauta, który sprowokował całą dyskusję, prawdopodobnie nie spodziewał się tak szerokiego odzewu. Jego komentarz ujawnia jednak głęboki społeczny spór o to, gdzie kończy się wolność religijna, a zaczyna obowiązek neutralności światopoglądowej osób pełniących funkcje publiczne.

Debata ta zapewne nie zakończy się na jednym wpisie. Coraz częściej pytamy, jako społeczeństwo, gdzie przebiega granica między osobistym przekonaniem polityka a jego konstytucyjnym obowiązkiem reprezentowania całego narodu – także tych obywateli, którzy są niewierzący lub wyznają inne religie. 

Skandal w parafii! Ksiądz okazał się lubieżnikiem
Rzeszów Radio ESKA Google News