Czy można wymienić opony w samochodzie w czasach epidemii koronawirusa?
Przed epidemią koronawirusa za brak wymiany opon zimowych na letnie na czas można było spodziewać się suroweg mandatu, wszak niewłaściwe opony mocno wpływają na bezpieczeństwo w trakcie jazdy. Epidemia jednak sporo zmieniła. W kilku miastach w Polsce zdarzyło się, że mundurowi karali kierowców za wizytę ma myjni samochodowej, a nawet u wulkanizatora. Dlaczego? Z domu można było wychodzić tylko w potrzebach życiowych, czyli tylko po to, by pójść do pracy, zrobić zakupy spożywcze lub w aptece. Teraz jednak rząd załagodził przepisy i sporo się zmieniło. Czy można zatem zadbać o samochód bez obaw o finansową karę?
Koronawirus: Czy można skorzystać z myjni i wymienić opony na letnie?
Dla zmotoryzowanych mamy dobre wieści. Wizyta na myjni czy u wulkanizatora już jest możliwa. Wciąż jednak trzeba pamiętać o zasadach bezpieczeństwa, czyli zachowaniu odpowiedniej odległości od innych osób i zasłanianiu twarzy maseczką:
- Na myjnię można pojechać, ale z zachowaniem środków bezpieczeństwa i odległości, nie robimy zgromadzeń. Zachować trzeba około dwumetrowy odstęp i mieć założoną maseczkę ochronną. Wszystko w granicach zdrowego rozsądku - wyjaśniają mundurowi z KWP w Rzeszowie.