Koronawirus a Komunia Święta
Wielu rodziców Komunię Świętą swojego dziecka planuje z dużym wyprzedzeniem. Zamawiane są sale i obiady w restauracjach, rozwożone są starannie wybrane zaproszenia, kupowany jest przemyślany strój. Nie dziwi zatem, że epidemia koronawirusa wywołała nerwowość w temacie tej uroczystości. Co bowiem zrobić, jeśli Komunia zostaje przełożona? Gdzie zaprosić gości, skoro restauracja jest nieczynna? A co jeśli nowe buty po kilku miesiącach czekania już okażą się za małe na stopę dziecka?
Już teraz wiadomo, że w wielu parafiach, także tych w Diecezji Rzeszowskiej, Komunie Święte odbędą się nawet już w czerwcu, ale będą wyglądały inaczej niż dotychczas.
Komunie Święte w czasach epidemii: Zasady bezpieczeństwa
W wielu miejacach uroczystości będą odbywały się w różne dni tygodnia i będą dzielone, na przykład klasami. Wszystko po to, by w kościołach było wówczas jak najmniej osób. Wiele parafii wydało przy tym zalecenia, by przy dziecku znajdowali się wtedy tylko najbliźsi, na przykład tylko jeden z rodziców.
Wiielu rodziców przystało na takie założenia, są i tacy, którzy poślą swoje pociechy do Komunii dopiero za rok.
Komunijne maseczki hitem sprzedaży
W czasach epidemii komunijny strój wzbogaci się o dodatkowy element - maseczkę ochronną, którą trzeba nosić w miejscach publicznych, a właśnie takim jest budynek kościoła.
Okazuje się, że wiele osób pod wpływem impulsu zaczęło szyć i sprzedawać maseczki komunijne. Czym różnią się od innych? Są białe i z wymyślnymi ozdobami - na przykład złotym haftem lub cyrkoniami.
Maseczki na Komunię można kupić na przykład w popularnych serwisach aukcyjnych. Nie brakuje tam ofert z Podkarpacia.
Ile kosztują maseczki na Komunię?
Rozpiętość cenowa maseczek komunijnych jest bardzo duża. Za prosty model trzeba zapłacić w okolicy 10 złotych, ale nie brakuje też bardziej wymyślnych. Za maseczkę z cyrkoniami i innymi zdobieniami zapłacimy już nawet 50-60 złotych.
Czy taka maseczka poprawi humor dziecku? Czy maluchy (wszak 3 klasa podstawówki, to jeszcze małe dzieci) będą w stanie stać ponad godzinę w kościele, zwłaszcza takim bez klimatyzacji, w takiej ozdobie? Te pytania wciąż pozostają bez odpowiedzi.