- Tragiczny pożar w Rzeszowie, który miał miejsce 18 czerwca, pochłonął drugą ofiarę śmiertelną.
- 12 lipca zmarł 69-letni mężczyzna, ciężko ranny w pożarze. Podniosło to bilans ofiar do dwóch.
- Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie prowadzi śledztwo w sprawie pożaru, ale przyczyna zdarzenia pozostaje nieustalona.
Kolejna ofiara śmiertelna tragicznego pożaru w Rzeszowie. Nie żyje 69-letni mężczyzna
Nie żyje kolejny mieszkaniec bloku przy ulicy Popiełuszki w Rzeszowie, gdzie w czerwcu wybuchł tragiczny pożar. Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie, 12 lipca 2025 roku zmarł 69-letni mężczyzna, który został ciężko ranny w pożarze mieszkania. Tym samym liczba ofiar śmiertelnych tego dramatycznego zdarzenia wzrosła do dwóch.
Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie informuje, że 12 lipca 2025 r. zmarł 69-letni mieszkaniec bloku przy ul. Popiełuszki w Rzeszowie, który został ewakuowany przez strażaków z mieszkania objętego pożarem. Do zdarzenia doszło 18 czerwca br. Mężczyzna z rozległymi oparzeniami, obejmującymi około 40% powierzchni ciała, został przewieziony do Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Łęcznej, gdzie pozostawał pod opieką lekarzy aż do chwili śmierci - przekazuje prokurator Krzysztof Ciechanowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Jak dodał prokurator, 1 lipca Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie przejęła do dalszego prowadzenia śledztwo w sprawie tego tragicznego zdarzenia. Pożar, który wybuchł w jednym z mieszkań bloku przy ul. Popiełuszki 12, stanowił poważne zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób. Przypomnijmy, że w wyniku zdarzenia zmarła również 14-letnia dziewczynka.
Na obecnym etapie postępowania nie ustalono jeszcze przyczyny pożaru. Śledztwo prowadzone jest w sprawie – nikomu dotychczas nie przedstawiono zarzutów - przekazuje prokuratura.
Śledztwo zostało wszczęte postanowieniem z dnia 20 czerwca i dotyczy "sprowadzenia pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach, którego następstwem była śmierć człowieka". Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 2 do 15 lat.
