kolejka ciężarówek w Medyce

i

Autor: PAP/Darek Delmanowicz kolejka ciężarówek w Medyce

Wydarzenia

Kolejka ciężarówek przed przejściem w Medyce robi się coraz dłuższa!

2023-11-21 11:11

Około 118 godzin czekają kierowcy samochodów osobowych na wyjazd z Polski do Ukrainy przez przejście w Medyce na Podkarpaciu. Kolejka, która wynosi już ok. 23 km spowodowana jest protestem przewoźników, którzy blokują przejście m.in. w Korczowej.

Kolejka ciężarówek w Medyce rośnie

Jak podała we wtorek rano Krajowa Administracja Skarbowa, szacowany czas oczekiwania na wyjazd z Polski przez przejście w Medyce wynosi ok. 118 godzin. Tyle czasu muszą czekać w kolejce kierowcy samochodów ciężarowych. Pozostałe pojazdy są odprawiane na bieżąco na tym przejściu.

Z informacji KAS wynika, że na przejściu w Krościenku, na którym pilotażowo dopuszczono odprawy w ruchu towarowym pojazdy o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 7,5 tony, czas oczekiwania wynosi ok. 10 godzin.

Na pozostałych przejściach w regionie, oprócz przejścia w Kroczowej, gdzie trwa protest, odprawy są realizowane na bieżąco.

Jak powiedziała asp. szt. Anna Długosz z jarosławskiej komendy policji, do odprawy przed przejściem w Korczowej zarejestrowanych jest 1150 pojazdów.

Natomiast kolejka samochodów, które czekają na odprawę w Medyce, sięga już od tego przejścia do powiatu przeworskiego, wynosi ok. 23 km długości.

Protestujący zapowiadają, że również przejście w Medyce ma zostać zablokowane w tym tygodniu.

Jak powiedział rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, por. Piotr Zakielarz, ostatniej doby funkcjonariusze SG odprawili na podkarpackich przejściach w Korczowej, Medyce i Malhowicach 515 ciężarówek o masie całkowitej przekraczającej 7,5 ton.

Z kolei ciężarówki o masie do 7,5 ton odprawiane są w Budomierzu i Krościenku. Ostatniej dobry wyjechały tam z Polski 133 ciężarówki.

Por. Zakielarz zapewnił, że SG działa „adekwatnie do potrzeb” i zapewnia sprawną odprawę paszportową.

Protest przewoźników na granicy z Ukrainą

Kolejki spowodowane są protestem przewoźników, którzy nie przepuszczają na bieżąco aut ciężarowych na przejściach m.in. w Korczowej i Dorohusku (woj. lubelskie). Przepuszczają tylko po kilka aut na godzinę.

Domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenie ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.

Przejście graniczne w Medyce w czasach koronawirusa

Protest spółdzielców z Olsztyna ZABIJAJĄ ICH CENY ZA CIEPŁĄ WODĘ