Kłusownictwo to wciąż duży problem

i

Autor: congerdesign fot. congerdesign

Kłusownictwo to wciąż duży problem. Ile zwierząt ginie na Podkarpaciu z rąk kłusowników?

2021-02-23 15:17

Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie podsumowała ten nielegalny proceder. Okazuje się, że w ciągu ostatnich 13 lat kłusownicy w lasach Podkarpacia zabili aż 265 dzikich zwierząt. Zastawili kilka tysięcy wnyków.

13 przypadków kłusownictwa na leśnej zwierzynie to bilans 2020 roku. W ubiegłym roku łupem kłusowników padło 11 jeleni, 1 szakal i 1 borsuk. Straż leśna zlikwidowała też 146 narzędzi kłusowniczych. Choć to wynik o połowę mniejszy niż rok wcześniej problem nielegalnych polowań wciąż istnieje. Ze statystyk z lat 2007-2020 przytaczanych przez RDLP w Krośnie wynika, że w ciągu 13 lat na tym terenie terenie skłusowanych zostało 265 dzikich zwierząt, łącznie 134 jelenie i 65 saren i pojedyncze przypadki niedźwiedzia, rysia, żubra czy orła bielika. Wartość ich tusz wyceniono na niemal 1,3 mln zł. Ofiarami nielegalnego procederu padają również wilki i pojedyncze osobniki łosia, borsuka, bobra, kuny i szakala złocistego.Kłusownicy do zabijania używają głównie wnyków i coraz mniej sideł. Sporadycznie używają broni palnej czy kuszy, incydentalnie klatek i innych przyrządów do odłowu zwierząt.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!

Odkrywają podwodne tajemnice w ramach akcji "JEZIORA TAJEMNIC"
Sonda
Matura 2021 - czy powinna być odwołana?