„Daddy Cool” - właśnie na ten hit z repertuaru Boney M. postawili tym razem rzeszowscy ratownicy. Tekst, podobnie, jak w przypadku chociażby „Zadławienia w Zakopanem” stworzył, współpracujący z grupą Passio Poland, Krzysztof Socha.
Ratownicy podkreślają, że właśnie poprzez humor i pozytywną energię, chcą dotrzeć z wiedzą medyczną do jak największej ilości osób.
Polecany artykuł:
Jest to już kolejny, m.in. po “Serce piko” czy “Zadławieniu w Zakopanem” kawałek, którym rzeszowscy ratownicy chcą zwrócić uwagę, jak ważne i cenne jest udzielanie pierwszej pomocy poszkodowanemu nim służby medyczne dotrą na miejsce.
- W tej piosence najważniejsze co chcieliśmy pokazać, to prawidłowe i dobre jakościowo uciskanie klatki piersiowej, czyli tempo ucisków od 100 do 120, ich głębokości od 5 do 6 cm, by klatka piersiowa się odkształcała oraz ręce, by były położone w odpowiednim miejscu- mówi Tomasz Micek, ratownik medyczny.