Biletomat

i

Autor: ZTM w Poznaniu

Ciekawostki

Jeździsz na gapę? Najprawdopodobniej jesteś kobietą. Paniom zdarza się to częściej

2023-08-04 13:49

To nie będzie chlubna statystyka. Co drugi Polak jeździ na gapę, a co czwarty ma zaległe, niezapłacone mandaty. Nowe badanie ujawniło jeszcze jedną ciekawą tendencję. Jak się okazuje, częściej bez biletu komunikacją miejska jeżdżą kobiety. Zaskoczeni? A to nie koniec ciekawostek.

Polacy jeżdżą komunikacją miejską bez biletów

Jak często Polacy jeżdżą na gapę komunikacją miejską? Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów „Gapowicze w komunikacji miejskiej 2023”, zdarza się to dość często. Co druga osoba biorąca w nim udział i korzystająca z komunikacji miejskiej przyznała, że choć raz zdarzyło się jej podróżować bez ważnego biletu. Część musiała się liczyć z mandatami. Wg badania był to co czwarty Polak. Suma zadłużenia gapowiczów powala. 368,6 tys. osób, które zalegają z zapłaceniem mandatów, jest „winna” państwu prawie pół miliarda złotych! Za większą cześć kwoty odpowiadają mężczyźni – aż za 67 proc.! Co ciekawe, wśród nieletnich gapowiczów prym wiodą dziewczęta.

Kto najczęściej jeździ bez biletu autobusem?

Jak już wspomnieliśmy, najliczniejszą grupę gapowiczów-dłużników stanowią mężczyźni. Jest ich niemal dwukrotnie więcej niż kobiet! Odpowiednio 241 745 do 126 865. W grupie wiekowej do 18 lat sytuacja prezentuje się odwrotnie. Tu większość stanowią dziewczęta. Młodych dłużniczek jest w Polsce 1668, nastoletnich dłużników – 1238. Nastolatki mają też wyższe łączne zadłużenie. Sięga 738,2 tys. zł – w porównaniu z 532,6 tys. zł niezapłaconych przez nastolatków.

Od 2020 roku liczba osób w wieku 26-35 lat, które nie opłaciły mandatu za brak biletu, wzrosła o 9 tys. Największy wzrost odnotowano w grupie osób w wieku 18-25 lat. Najbardziej niepokojący jest jednak przyrost w grupie nastolatków. W 2020 roku było ich zaledwie 27, aktualnie ich liczba urosła do 2905!

– Niestety, zjawisko jazdy bez biletu wśród nieletnich staje się coraz bardziej powszechne. Nasze dane wskazują, że obecnie już kilka tysięcy młodych ludzi ma z tego powodu poważne problemy finansowe, a przecież te osoby dopiero zaczynają dorosłe życie. Ta sytuacja budzi niepokój również z tego względu, że jeśli ktoś już w młodym wieku ignoruje przepisy i bagatelizuje konsekwencje łamania prawa, to podobnie może postępować w przyszłości, także przy innych okazjach – komentuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Zdenerwowany i smutny Santos chowa się za autobusem