- Krew jest pilnie potrzebna! W związku z apelami, które wypływają z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie, postanowiliśmy zorganizować zbiórkę krwi "Oddaj Krew Uratuj Życie". Jak na czasy, które mamy i czerwoną strefę, w której znalazł się Rzeszów zainteresowanie zbiórką jest duże. Chętni stopniowo przychodzą i dzielą się krwią - mówi Maciej Rąb, koordynator niedzielnej akcji "Oddaj Krew Uratuj Życie".
Mobilny krwiobus w niedzielę (18 października) zaparkował przed Rzeszowskim Domem Kultury Filia Słocina. To tam chętni oddają to, co mają najlepsze, czyli krew.
- Krew oddaję od paru lat. Teraz jest ona bardzo potrzebna i cały czas jej brakuje - mówi jeden z krwiodawców. Z tego samego powodu na zbiórkę przyszedł także strażak z Łąki. - Brakuje krwi, w czasach pandemii koronawirusa są ogromne braki. Dlatego postanowiłem przyłączyć się do akcji - słyszymy od strażaka.
- Krwi niestety nie da się wyprodukować, można ją tylko oddać dlatego postanowiłem przyjść i się nią podzielić - mówi z kolei mieszkaniec rzeszowskiego osiedla Słocina.Zbiórka krwi rozpoczęła się o godzinie 9 i zakończyła o 13.