Dwie tragedie na Podkarpaciu w sobotni wieczór. Uważajcie na siebie!

Do tej pory w styczniu trudno o prawdziwą zimę. Wiele wskazuje na to, że podobna aura utrzyma się do końca miesiąca. Nie oznacza to jednak, że warunki na drogach są łatwe. Jazdę utrudniają mgły, marznące opady i, oczywiście, szybciej niż latem zapadający zmrok. Dlatego zawsze lepiej jechać wolniej, ale bezpiecznie do celu.

W Łączkach Kucharskich fiat potrącił pieszego 

Niestety, w sobotę wieczorem na Podkarpaciu dwie osoby zginęły. Pierwsza tragedia rozegrała się około 17.30 w Łączkach Kucharskich w powiecie ropczycko-sędziszowskim. Na drodze wojewódzkiej nr 986 63-latek kierujący fiatem potrącił pieszego. 69-latek zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.

Kierujący quadem uderzył w lesie w drzewo

Z kolei po godzinie 22 w miejscowości Ostrowy Tuszowskie w powiecie kolbuszowskim zginął 33-latek z gminy Cmolas. Policjanci wstępnie ustalili, że jechał quadem przez las i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu. Dobre wieści są takie, że przeżył 51-letni pasażer. Lekarze walczą w szpitalu o jego życie i zdrowie.

Dlatego wspólnie z służbami apelujemy - uważajcie na siebie! Na drogach zawsze warto zachować wzmożoną czujność. Pamiętajmy też, że w naszym regionie trwają ferie. Bawmy się i wypoczywajmy tak, by po przerwie móc spokojnie wrócić do swoich codziennych zajęć.