Nie ufać internetowym nagłówkom i niesprawdzonym informacjom, bądź filmikom. Od kilku dni Podkarpacie zalewa fala fałszywych wiadomości i nie do końca sprawdzonych newsów, które później są udostępniane przez zwykłych użytkowników w mediach społecznościowych. W takich przypadkach warto poświęcić dodatkowych kilka minut na sprawdzenie informacji u źródła.
- Jeśli dalej będą pojawiać się fałszywe filmiki, lub fałszywe informacje o tym, że np. na przejściu są zamieszki, albo, że mieszkańcy Podkarpacia w jakiś nieodpowiedni sposób zachowują się względem osób uciekających przed wojną, może spowodować to, że opinia publiczna w innych krajach dostaną informacje o tym, że coś jest nie tak – mówi dr Jarosław Kinal, socjolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego.
Jakich fake newsów możemy się spodziewać?
Warto sprawdzić jakiekolwiek informacje przeczytane w sieci przynajmniej w dwóch źródłach. Jak podaje Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych - dzisiaj odnotowano wzrost działań dezinformacyjnych w polskich social mediach pod hashtagiem Atom i Lugola. Wszystko przez nocne walki w rejonie elektrowni atomowej na Zaporożu.