- Obecnie w mieście działają dwa takie punkty. Jeden przy ul. Ciepłowniczej, a drugi przy al. Sikorskiego. Rocznie przyjmuje się w nich około 10 tysięcy ton odpadów. Mieszkańcy przywożą tu śmieci, których nie można wyrzucać bezpośrednio do kubłów na osiedlach – informuje Bartosz Gubernat z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
Co można oddać do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych?
- Meble, zużyty sprzęt elektroniczny, pozostałości po budowach, czy przeterminowane lekarstwa albo farby. Olbrzymią część stanowią odpady zielone, głównie po koszeniu trawników. Wykorzystujemy je do produkcji kompostu– tłumaczy Sławomir Progorowicz, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Rzeszowie. - Z pozostałych odpadów odzyskujemy natomiast surowce wtórne. To, co nie nadaje się do powtórnego wykorzystania i przetworzenia trafia do spalarni
Zobacz też: Zabytkowa kamienica przy ul. Grunwaldzkiej w Rzeszowie jak sprzed lat. Za ponad pół miliona
Kolejny Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Gdzie powstanie?
Nowy punkt ma powstać po lewej stronie Wisłoka (pozostałe dwa funkcjonują na prawym brzegu rzeki). Tereny o powierzchni około 2,5 ha leżą przy drogi łączącej ulicę Podkarpacką z drogą ekspresową S19. Są własnością Skarbu Państwa – Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Miasto Rzeszowa chce je pozyskać nieodpłatnie.
- Ma to ułatwić dostęp do niego dla mieszkańców zachodniej części miasta. - tłumacz Bartosz Gubernat.
Poza infrastrukturą do selekcji i składowania odpadów zaplanowano tu także ścieżkę edukacyjną, która będzie służyła m.in. uczniom i przedszkolakom z Rzeszowa.
- W ten sposób miasto chce uczyć zasad recyklingu i wyjaśniać, dlaczego w dzisiejszych czasach jest on tak istotny – przekonuje pracownik Kancelarii Prezydenta.
Aby to wszystko było możliwe radni muszą podjąć uchwałę, która pozwoli pozyskać działki na ten cel. Głosowanie nad projektem uchwały odbędzie się na najbliższej sesji Rady Miasta Rzeszowa.