Chata Socjologa w Bieszczadach. Nowy gospodarz kultowego schroniska

Kultowe miejsce w Bieszczadach ma nowego gospodarza 

Chata Socjologa to niezwykłe, drewniane schronienie na szczycie pasma Otryt, które potrafi pomieścić 30 osób. Miejsce to powstało w 1973 roku, dokładnie tam, gdzie kiedyś znajdował się przedwojenny przysiółek wsi Chmiel, znany jako Otryt Górny. Historia Chaty zaczęła się od pomysłu Henryka Kliszko z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego oraz Norberta S. Wasilewskiego z warszawskiego TKKF. To właśnie środowisko studenckie, głównie z Instytutu Socjologii UW, postawiło ten budynek, nadając mu jego nazwę.

Wraz z nadejściem nowego roku, Chata Socjologa w Bieszczadach zyskała nowego gospodarza. Został nim Bartosz Dalecki. Jego doświadczenie jest na tyle bogate, że z pewnością może pozytywnie wpłynąć na losy kultowego schroniska. Na profilu „Otryt – Chata Socjologa” na Facebooku możemy przeczytać nieco więcej o nowej postaci.

To „człowiek orkiestra”- ze względu na wielorakość wykonywanych dotychczas prac. Ma doświadczenia w gastronomii i turystyce. Zarządzał sklepami ze sprzętem turystycznym „Campus”, pracował w Bacówce PTTK na Rycerzowej w Beskidzie Żywieckim. Wiele lat spędził za granicą, pracując jako elektryk w Belgii i pracownik produkcji w wytwórni wyrobów magnetycznych w Sheffield w Anglii. Równolegle dorabiał jako kucharz. Ma też doświadczenia podróżnicze — odbył kilkutygodniową wyprawę po Patagonii. Ostatnio ciężko pracował fizycznie w odlewni metali kolorowych w Katowicach - czytamy w opisie na profilu. 

Przez ostatnie dwa lata rolę gospodarza pełnił Jan Minosora. - W grudniu w Warszawie pożegnaliśmy hucznie Janka Minosorę. Nasza wdzięczność za jego dwuletnie gazdowanie jest wielka. Liczymy na jego wspieranie Chaty w dalszym ciągu. Janku - dziękujemy Ci zcałego serca - czytamy w dalszej części posta. 

Chata Socjologa w Bieszczadach. Historia tego miejsca jest warta uwagi 

Chata zawsze była wierna swoim ideom – brak w niej prądu, bieżącej wody czy gazu, a najbliższe zabudowania, sklep czy poczta są daleko stąd. Wokół panuje cisza i dzikość, a jedynym luksusem są dwa pobliskie źródełka. W 2003 roku Chata przeżyła dramatyczny moment – pożar strawił wszystko poza kominkiem. Jednak ludzie związani z tym miejscem szybko podjęli odbudowę. Już w sierpniu tego samego roku zaczęto stawiać nową konstrukcję, a w 2004 roku Chata była gotowa w stanie surowym. Nowa wersja jest nieco większa od pierwowzoru, a w 2015 roku wzbogaciła się o małe obserwatorium astronomiczne.

Od początku Chata miała być miejscem wymiany myśli, swobodnych dyskusji naukowych i pracy twórczej. To tutaj organizowano studenckie obozy, happeningi w duchu Pomarańczowej Alternatywy, koncerty, pokazy filmowe czy warsztaty szamańskie. Mimo różnych burzliwych momentów – jak choćby krótki okres w 1982 roku, gdy Chatę przejął Almatur – jej opiekę zawsze sprawował Klub Otrycki, który od 1990 roku funkcjonuje jako Stowarzyszenie. Do dziś Chata Socjologa jest miejscem, gdzie można odnaleźć spokój, zainspirować się do twórczej pracy i poczuć magię Otrytu. To nie tylko budynek, ale przede wszystkim społeczność ludzi, którzy od lat dbają o jego wyjątkowy charakter.

ZOBACZ: Mało uczęszczane szlaki w Bieszczadach