Jak wynika z raportu Expandera i Rentier.io, spadek cen mieszkań w Polsce dało się zaobserwować także w czwartym kwartale 2022 roku. Oznacza to, że trend utrzymywał się przez kolejne 6 miesięcy zeszłego roku. Choć spadki cen nie były wysokie, dotyczyły niemal całego rynku nieruchomości. Poza 3 wyjątkami, w których – niestety – króluje Rzeszów.
Wzrost cen mieszkań w Rzeszowie
Wzrosty ceny dotyczyły ofert sprzedaży mieszkań o małym, średnim, jak i dużym metrażu. Autorzy raportu zwrócili szczególną uwagę na pierwszy tym wymienionych nieruchomości. Jak wynika z zestawienia, ceny małych lokali zdrożały od II kwartału aż o 10%. Przyczyn takiej sytuacji próbują szukać w napływie imigrantów z Ukrainy do Rzeszowa.
Szczególnie uwagę zwraca Rzeszów, w którym ceny w ofertach sprzedaży podskoczyły zarówno w przypadku małych, średnich jak i dużych mieszkań. Małe zdrożały od II kwartału aż o 10%. Trudno jednak ocenić na ile są to „rzeczywiste” wzrosty. Być może ogromny napływ imigrantów na te tereny faktycznie pozwala sprzedającym sądzić, że uda im się uzyskać jeszcze wyższą cenę. Zwłaszcza, że jest to dość mały rynek. Ogłoszeń dla małych mieszkań w Rzeszowie było w IV kwartale tylko 130 (po usunięciu duplikatów dotyczących tego samego mieszkania). W przypadku małej liczebności łatwiej o duże zmiany cen. Dane dotyczą jednak jedynie ofert sprzedaży. Kluczowe będzie to, czy znajdą się chętni, którzy zapłacą wyższe ceny. Na taką informacje musimy jednak zaczekać, aż zostaną opublikowane dane o cenach transakcyjnych - można przeczytać w raporcie.
Cena za metr w Rzeszowie
Jak wynika z zestawienia danych Expandera i Rentier.io, w czwartym kwartale 2022 roku średnio za metr w przypadku małego mieszkania zapłacić trzeba było 10606 zł. Oznacza to wzrost o 10,5% w stosunku do cen z drugiego kwartału roku. Metr w średnim mieszkaniu podrożał o 4,5%. Jego cena sięgnęła 8380 zł. Najmniej podniósł się koszt w przypadku dużych mieszkań. Za metr w czwartym kwartale trzeba było zapłacić 7196 zł, czyli o 0,6% więcej niż w kwartale drugim.
Rekordowa liczba ogłoszeń sprzedaży
Autorzy raportu zwrócili uwagę na jeszcze jeden trend panujący na ogólnopolskim rynku nieruchomości. Chodzi o liczbę ogłoszeń. Była ona rekordowo niska. Jak zaznaczają twórcy zestawienia – najniższa odkąd publikowane są raporty, czyli od marca 2019 roku.
Co ciekawe, mimo że sprzedaż mieszkań bardzo mocno spadła, to liczba ogłoszeń o sprzedaży nie rosła, a spadała. W badanych przez nas miastach w I kwartale dodano 95 tys. ogłoszeń, a w kolejnych było to odpowiednio 90 tys., 85 tys. i 69 tys. W IV kwartale unikalnych ogłoszeń było więc najmniej odkąd publikujemy nasze raporty, czyli od marca 2019 roku.