Burmistrz swój wniosek uzasadnia zagrożeniem dla życia i zdrowia mieszkańców, osób pracujących na tym terenie. Burmistrz zwraca się z wnioskiem o odstrzał, a nie alternatywne próby rozwiązania problemu.
Dziś pracownicy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie przeprowadzają oględziny miejsca zdarzenia. W poniedziałek w lesie na pograniczu Brzozowa wilki zaatakowały dwóch pilarzy. Mężczyźni mieli przez kilkanaście minut bronić się piłami spalinowymi przed agresywnymi zwierzętami.
Według relacji jednego z nich, dwa wilki zaatakowały go od przodu, a trzeci od tyłu. Na pomoc ruszył mu kolega. Zaatakowani włączyli piły spalinowe i odganiali się nimi od wilków. Całe zajście miało trwać kilkanaście minut. Zwierzęta, jak opowiadał, cały czas warczały.
W ostatnich tygodniach pojawiły się sygnały, że w okolicach Brzozowa znajduje się wilki, które nie boją się ludzi. Na terenie powiatu brzozowskiego, według władz gminy, może bytować 28-30 wilków.
Decyzje o ewentualnej eliminacji wilków może podjąć jedynie Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. Na Podkarpaciu, według ubiegłorocznych szacunków leśników, żyje ponad 500 wilków.