Autobus potrącił na pasach 15-latkę
Do groźnego wypadku doszło 30 września 2016 roku w Brzeźnicy koło Dębicy. 15-letnia wówczas Dominika przechodziła przez przejście dla pieszych, gdy potrącił ją autobus. Dziewczyna niewiele pamięta z teo zdarzenia, bo straciła przytomność, ale wypadek nagrały kamery monitoringu. Nastolatka do dziś nie odzyskała pełni zdrowia. Musi korzystać z rehabilitacji, niemal zupełnie straciła słuch w jednym uchu. Kto ponosi winę za tę tragedię? Reporterzy polsatowskiej Interwencji postanowili ostatnio wrócić do tej sprawy.
Autobus był niesprawny: Kto jest winny wypadkowi?
W toku śledztwa wyszło na jaw, że autobus, który uderzył w Dominikę miał skorodowane hamulce, choć trzy tygodnie wcześniej przeszedł badanie techniczne. Dzięki uporowi mamy nastolatki ukarano kierowcę pojazdu:
- Sąd rejonowy, co potwierdził sąd okręgowy, stwierdził winę oskarżonego kierującego autobusem do przyczynienia się do wypadku drogowego i uznał go winnym. Skazał go prawomocnie na karę grzywny – powiedział Tomasz Mucha z Sądu Okręgowego w Rzeszowie.
Przed sądem toczy się też postępowanie przeciw diagnoście, który dopuścił autobus do ruchu. Jego adwokat twierdzi, że diagnosta jest tu jedynie kozłem ofiarnym, a to właściciel firmy przewozowej dopuścił się wielu nieprawidłowości.
Po czyjej stronie stanie sąd? Czy nastolatce uda się wywalczyć odszkodowanie? Czas pokaże.
Cały reportaż można zobaczyć TUTAJ.