Wilki

i

Autor: Wilda3/ - zdjęcie ilustracyjne

Informacje

Atak wilka na człowieka na Podkarpaciu! Leśnik musiał uciekać na drzewo

2025-03-14 9:15

Do groźnej sytuacji doszło w podkarpackim lesie w okolicach Smolnika. W niebezpieczeństwie znalazł się jeden z leśników, który został otoczony przez wilki. Jedno ze zwierząt było bardzo agresywne, co skłoniło mężczyznę do ucieczki na drzewo. Stamtąd musiał wzywać pomoc.

Wilk zaatakował leśnika. Mężczyzna musiał uciekać na drzewo 

Kolejny potwierdzony atak wilka na człowieka na Podkarpaciu - przekazuje Instytut Analiz Środowiskowych, organizacja pożytku publicznego, która opowiada się za racjonalną ochroną przyrody. Do zdarzenia doszło 26 lutego. Jeden z pracowników leśnych przemierzał las w kierunku Smolnika. Około godziny 14.20 zauważył leżące między drzewami zwierzęta. W pierwszej chwili mężczyzna myślał, że to sarny. Było to jednak sześć wilków, które na widok mężczyzny wstały. Większość z nich przesunęła się w krzaki. Jeden zachowywał się jednak bardzo agresywnie. 

Szczerząc kły i jeżąc sierść na karku, zaczął podchodzić do wystraszonego piechura. Ten, nie mając innego wyjścia, wdrapał się na drzewo i stamtąd usiłował wzywać pomocy. W końcu udało mu się dodzwonić do kolegi, który po dłuższym czasie zdołał dotrzeć na miejsce ciągnikiem. Wilk tymczasem ciągle był pod drzewem i usiłował dostać się do przerażonego mężczyzny. Uciekł dopiero, gdy ciągnik zbliżył się do niego na odległość mniejszą niż 200 metrów - przekazuje Instytut Analiz Środowiskowych. 

Władze gminy apelują do mieszkańców 

Na miejsce wezwani zostali przedstawiciele Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Potwierdzili oni tropy i ślady drapania zostawione przez wilka. Jak zaznaczają przedstawiciele Instytutu Analiz Środowiskowych, zwrócili się oni o przesłanie dokumentów związanych z tą sprawą, które w najbliższym czasie mają zostać opublikowane. 

Komunikat w tej sprawie wydały władze gminy Komańcza. 

"W związku ze wzrostem sytuacji konfliktowych z udziałem dużych chronionymi drapieżników wilk (Canis lupus) i niedźwiedź brunatny (Ursus arctos) oraz atakiem wilka na człowieka w dniu 26 luty 2025 roku na terenie Gminy Komańcza, wójt gminy apeluje: 

W przypadku pojawienia się na terenie miejscowości, posesji, pasieki dużych chronionych drapieżników, jak i dokonania przez te drapieżniki różnego rodzaju szkód, stworzenia sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu ludzkiemu lub zagrożeniu dla inwentarza żywego itp. – uprasza się o niezwłoczne zgłaszanie takich zdarzeń do Urzędu Gminy Komańcza (zarządzanie kryzysowe) pod nr tel. 134677035 wew. 36 lub pod nr tel. 881-447-377 (całodobowo) dodatkowo na nr alarmowy 112 - czytamy w komunikacie. 

Jak podkreślają władze gminy, każde zdarzenie zostanie zarejestrowane i przesłane do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska i Służby Dyżurnej Wojewody Podkarpackiego. Ma to pozwolić na podjęcie kroków prewencyjnych, wpływających na  wzrost poziomu bezpieczeństwa mieszkańców i osób przyjezdnych, poprzez, jak czytamy w komunikacie, "uzyskanie odstępstw od zakazów dotyczących dużych chronionych drapieżników".

Dodatkowo mieszkańców oraz osoby przyjezdne – uprasza się o zachowanie szczególnej ostrożności, niepozostawiania dzieci bez opieki szczególnie po zmroku, niepozostawianie wszelkiego rodzaju odpadków pochodzenia roślinnego i zwierzęcego mogących przyciągać duże chronione drapieżniki. Właścicieli pasiek – zachęcamy do stosowania pastuchów elektrycznych oraz prawidłowej ich instalacji w celu ochrony pasiek i mienia tam zgromadzonego - przekazują przedstawiciele gminy Komańcza. 

Jak przekazuje gmina Komańcza, w ostatnim czasie zachowania wilków w stosunku do ludzi stają coraz bardziej zuchwałe. - Biorąc pod uwagę zdarzenie i zachowanie wilka w stosunku do pracownika leśnego oraz zdarzenia z miejscowości Rzepedź z dnia 25.02.2025 roku, gdzie trzy osobniki wilka penetrowały miejscowość od godziny 2.30 do 6.30 – zachodzi uzasadniona obawa o życie i zdrowie mieszkańców gminy Komańcza – czytamy w komunikacie lokalnych władz.

Na tę chwilę odnotowano 12 zdarzeń konfliktowych na terenie gminy Komańcza. Urząd gminy wystąpił z wnioskiem o płoszenie i niepokojenie wilków do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie. Otrzymana decyzja umożliwia stosowanie tych czynności wobec problemowych wilków.

Jednakże, zabiegi płoszenia i niepokojenia są coraz mniej skuteczne i wymaga to rozwiązania ustawowego oraz finansowego, w tym możliwości płoszenia przy pomocy broni palnej z użyciem amunicji niepenetracyjnej, która powoduje dodatkowy bodziec u problemowego zwierzęcia w postaci bólu – czytamy w piśmie inspektora do spraw obronnych, zarządzania kryzysowego i ochrony ludności z Urzędu Gminy Komańcza.

ZOBACZ: To jedna z najstarszych osad w Bieszczadach. O jej przyszłości zdecydował król Władysław Jagiełło

Małe wilki wyszły z nory
Rzeszów Radio ESKA Google News
Autor:
Pokój Zbrodni
Krwawy tulipan. Potwór w skórze amanta | Pokój ZBRODNI