W niedzielę 23 kwietnia o godzinie 11.00, na komisariat w Tarnobrzegu zgłosiła się kobieta, która twierdziła, że z domu zniknęła jej 82-letnia matka. Z podanych przez nią informacji wynikało, że seniorka podczas spędzania czasu na podwórku miała wykorzystać nieuwagę domowników i wyjść poza posesję. Następnie poszła z nieznanym kierunku. Wyszło również na jaw, że staruszka jest schorowana i cierpi demencję.
CZYTAJ TAKŻE: Młody kierowca pędził przez Przysieki. Poniósł surową karę!
Szukała matki na własną rękę
Początkowo kobieta postanowiła szukać matki na własną rękę. O pomoc miała się zwrócić do rodziny. Niestety przeszukiwanie okolicy nie przyniosło pożądanych rezultatów, stąd zdecydowano się o powiadomieniu policji. Po ustaleniu rysopisu seniorki, mundurowi rozpoczęli poszukiwania. Na ulicy Dominikańskiej, jeden z patroli zauważył kobietę, która odpowiadała podanemu wcześniej opisowi. 82-latka była zdezorientowana i przestraszona. Tłumaczyła policjantom, że szuka swojego domu. Po ustaleniu jej danych mieszkanka Tarnobrzega wróciła do domu.
ZOBACZ: Zorza polarna widziana nawet w Rzeszowie! Niesamowite zjawisko na Podkarpaciu