Niepuszczenie dziecka do szkoły: Jaka kara grozi?
Od 1 września uczniowie w Polsce wracają do szkół. Jednocześnie rośnie liczba zachorowań na COVID-19. Rodzi się przy tym pytanie, czy w czasie pandemii koronawirusa rodzic może odmówić posłania dziecka do szkoły. Okazuje się, że przepisy są surowe i bezzasadne zostawienie dziecka w domu może oznaczać wysoką grzywnę:
"W sytuacji, gdy uczeń nie realizuje obowiązku szkolnego lub nauki, konsekwencje dla rodzica wynikają z art. 42 prawa oświatowego i są realizowane w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji" - pisze Rzeczpospolita.
Kara za niepuszczenie dziecka do szkoły od 1 września może wynieść nawet 10 tysięcy złotych!
Kiedy dziecko może nie pójść do szkoły od 1 września?
Są jednak sytuacje, w których dziecko będzie mogło uczyć się zdalnie - nawet jeśli jego klasa będzie realizowała obowiązek szkolny w szkolnych murach. Dotyczy to na przykład uczniów przewlekle chorych. W takim przypadku konieczne będzie posiadanie opinii lekarza w tej sprawie:
"Dyrektor szkoły będzie zobowiązany zorganizować kształcenie zdalne np. dla uczniów pozostających na kwarantannie, dla uczniów przewlekle chorych, na podstawie opinii lekarza sprawującego opiekę zdrowotną nad uczniem, czy dla uczniów, którzy mają orzeczenie o indywidualnym nauczaniu z poradni psychologiczno-pedagogicznej i posiadają opinię lekarza o przeciwskazaniach do bezpośrednich kontaktów z nauczycielem ze względów epidemicznych" - pisze MEN.
Nauka od 1 września: Trzy warianty kształcenia
Dodajmy, że dyrekcja szkoły będzie mogła korzystać z trzech wariantów kształcenia w zależności od sytuacji epidemiologicznej w regionie. Lekcje będą mogły odbywać się stacjonarnie lub zdalnie. Dyrektor będzie mógł także wprowadzić model hybrydowy, w którym część uczniów kształci się w domach, a część uczęszcza na lekcje w budynku szkoły.
O szczegółach pisaliśmy w artykule poniżej: