Dobrze wykształceni, ale jednak bezrobotni. Tutaj na Podkarpaciu takich osób jest najwięcej
Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że wyższe wykształcenie to przepustka do stabilnego zatrudnienia i zawodowego spełnienia. Takie przekonanie od lat funkcjonuje w społecznej świadomości i kształtuje decyzje edukacyjne wielu młodych ludzi oraz ich rodzin. Jednak rzeczywistość rynku pracy okazuje się znacznie bardziej złożona, a przykład województwa podkarpackiego dobrze ilustruje ten paradoks.
Wśród osób zarejestrowanych jako bezrobotne w regionie, nie brakuje tych, którzy mogą pochwalić się dyplomem uczelni wyższej. Według dostępnych danych, zaprezentowanych przez Urząd Statystyczny w Rzeszowie, w województwie podkarpackim wskaźnik bezrobotnych z wykształceniem wyższym wynosi 15,8 na 100 osób – to więcej niż średnia krajowa, która kształtuje się na poziomie 14,8. Różnica ta może wydawać się niewielka, ale w kontekście realnych osób i ich życiowych historii, każda dziesiąta część procenta ma znaczenie.
Taki stan rzeczy rodzi wiele pytań. Czy przyczyną są niedopasowania między ofertą edukacyjną a potrzebami gospodarki? A może niewystarczająca liczba miejsc pracy dla specjalistów w mniejszych ośrodkach? Być może młodzi ludzie wracający po studiach do rodzinnych miejscowości mierzą się z ograniczonymi perspektywami i koniecznością wyboru między bezrobociem a migracją za pracą? Problem ten ma charakter systemowy, a jego rozwiązanie nie jest proste ani szybkie. Wymaga synergii działań edukacyjnych, gospodarczych i społecznych.
W tych powiatach Podkarpacia mieszka najwięcej osób bezrobotnych z wykształceniem wyższym
Galeria, do której zapraszamy, skupia się na powiatach Podkarpacia, w których ten problem ma szczególnie wyraźne oblicze. Chcemy zwrócić uwagę na miejsca, gdzie liczba wykształconych, ale pozostających bez pracy mieszkańców jest najwyższa. Nie chodzi jednak tylko o suche statystyki – za każdą liczbą kryje się konkretny człowiek, który mimo zdobytych kwalifikacji i lat poświęconych na naukę, nie zdołał odnaleźć się na lokalnym rynku pracy.
Nie chcemy jednak, by niniejsza galeria była jedynie przestrogą. Chcemy, by była też impulsem do refleksji – zarówno dla osób planujących swoją ścieżkę zawodową, jak i dla decydentów lokalnych i regionalnych. Pokazując konkretne powiaty, chcemy uwrażliwić na skalę zjawiska i zachęcić do zastanowienia się, jak lepiej wykorzystać potencjał ludzi wykształconych, którzy dziś pozostają na marginesie rynku pracy.
Zachęcamy do zapoznania się z kolejnymi zdjęciami w galerii, które obrazują, gdzie w regionie problem bezrobocia wśród osób z wykształceniem wyższym jest najbardziej dotkliwy. Może to właśnie tam potrzebne są nowe inicjatywy, wsparcie i pomysły na to, jak przełamać impas i przywrócić nadzieję na zawodową aktywność?
ZOBACZ: Tu na Podkarpaciu mieszkają najlepiej wykształceni bezrobotni
