Tylko 26 procent Polaków planuje wyjazd na ferie. Wszystko przez wysokie ceny

Wyjazd na ferie zbyt drogi

Okres ferii zimowych sprzyja częstszym wyjazdom i nie dotyczy to tylko rodziców, których dzieci mają w tym czasie przerwę od nauki szkolnej. Większość z nas postanawia wykorzystać miesiące zimowe na chociażby krótki wypoczynek od codziennych obowiązków. Jednak w tym roku rekordowo mała liczba Polaków ma w planach dalsze wyjazdy. Wysokie ceny spowodowane kryzysem ekonomicznym z pewnością nie zachęcają do planowania urlopu, a co za tym idzie, większość z nas nawet nie myśli o zimowym odpoczynku.

Ferie w domu - powodem wysokie ceny

Według badania przeprowadzonego przez Big InfoMonitor, jedynie 26 procent Polaków planuje w tym roku wyjazd zimowy, w tym 9 procent z nas wyjedzie tylko w czasie ferii zimowych w danym województwie. Zimowe wyprawy częściej deklarują osoby posiadające dzieci w wieku szkolnym. Aż 74 procent Polaków zapewnia, że nie wybierze się nigdzie na wypoczynek, a ewentualne dni wolne od pracy spędzi w domu. Te dane nie powinny nikogo szokować, aktualna sytuacja ekonomiczna nie sprzyja bowiem zimowym wyjazdom.

Wzrost kosztów życia przy jednoczesnym wzroście kosztów wyjazdów – oferty noclegów są nawet o 30 – 40 proc. droższe niż przed rokiem, przełożyły się na te decyzje. Choć osoby zamożne w 60 proc. wskazań mają aspiracje wyjazdowe, to jednak nadal 40 proc. pozostaje bez żadnych planów, co wskazywałoby na to, że niezależnie od poziomu życia, podchodzimy dziś z większą rozwagą do większych wydatków - przekonuje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor

Rodzice dzieci w wieku szkolnym, które aktualnie mają przerwę od nauki, też rzadziej planują wysłanie swoich pociech na zimowy wypoczynek. Takie plany deklarowało jedynie 39 procent Polaków. Najczęściej spotykaną sytuacją jest wyjazd do rodziny, który wiąże się z dużo mniejszymi kosztami. 48 procent badanych zapewnia, że jest w stanie sfinansować wyjazd z bieżących dochodów, a co trzeci z nas musi sięgnąć do odłożonych oszczędności.