Pracownik

i

Autor: freepik.com Rząd zabierze tysiąc złotych z miesięcznej pensji?

Informacje

Rząd chce zabrać tysiąc złotych z miesięcznej pensji. Ci pracownicy stracą najwięcej

2024-09-09 11:08

Niższa pensja co miesiąc o tysiąc złotych? Takie plany mają przedstawiciele rządu, którzy opracowali projekt zakładający, że od każdej umowy zlecenia, niezależnie od wysokości wynagrodzenia, odprowadzane będą składki do ZUS. Obowiązek ma też dotyczyć osób zatrudnionych na umowę o dzieło. Ta grupa ma najwięcej wątpliwości.

Czy rząd zabierze tysiąc złotych z comiesięcznej pensji? Zakończyły się prace nad nowym projektem

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało projekt nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Resort przekazał, że regulacja zakłada objęcie obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi (emerytalnym, rentowymi, chorobowym i wypadkowym) umów cywilnoprawnych, z wyjątkiem umów wykonywanych przez uczniów szkół ponadpodstawowych lub studentów, do ukończenia 26 lat. Od każdej umowy zlecenie, niezależnie od wysokości wynagrodzenia, będą odprowadzane składki do ZUS-u. Obowiązek będzie dotyczyć także osób zatrudnionych na umowę o dzieło. 

Zgodnie z obecnym stanem prawnym, umowy o dzieło nie są oskładkowane. W przypadku umów-zleceń nie trzeba płacić składek wtedy, gdy np. u innego pracodawcy opłacone są składki przynajmniej od minimalnego wynagrodzenia. Nie trzeba także ich płacić, jeśli ktoś ma co najmniej dwie umowy miesięcznie i od pierwszej odprowadzono także składki w wysokości co najmniej minimalnego wynagrodzenia. Jak wynika z licznych wypowiedzi minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, zmiany weszłyby w życie na początku przyszłego roku. 

Ta grupa ma najwięcej obaw. Czy przez nowe przepisy stracą najwięcej?

W ostatnim czasie obawy przed zmianami wyrażali freelancerzy. Wprawdzie otrzymają oni nowe uprawnienia, takie jak prawo do świadczeń chorobowych i zasiłków macierzyńskich czy prawo do emerytury, jednak pojawia się także druga, gorsza strona. Stracą oni część swojego wynagrodzenie netto, a to dlatego, że składki odprowadzane będą zarówno od nich, jak też od zleceniodawców. A to oznacza, że rządzący zabiorą wolnym strzelcom z miesięcznej pensji tysiąc złotych.

Agencja praktycy.com w swojej analizie oceniła, że ozusowanie wszystkich umów, zwłaszcza o dzieło, to "zmiana w złym kierunku". Eksperci podkreślili, że w Polsce potrzebne jest rozwiązanie systemowe, które przy okazji reformy systemu emerytalnego, nie "wyleje po raz kolejny dziecka z kąpielą" i "nie unicestwi tak innowacyjnej branży, jaką jest freelancing".

Tomasz Lasocki z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego i ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich uważa, że "oskładkowanie pracy jest daniną publiczną, czyli w tym zakresie jest to podobne do podatków". 

To nie jest nic przyjemnego, ale trzeba ten ciężar ponieść. W przypadku ubezpieczeń dochodzi do tego jeszcze inna kwestia, że składka ubezpieczeniowa ma jeszcze funkcję ochronną. I oczywiście, płacenie składek "nie ma sensu", jeżeli nic się nie stanie, ale jeżeli coś się stanie, to się dopiero okazuje, że ochrona to dobra rzecz" – powiedział Lasocki.

Jak dodał, "to nie jest tak, że freelancing przestanie istnieć". Ale nie może być tak, że opiera się on na dumpingu socjalnym, bo jeden zatrudniony jest tańszy niż drugi, który wykona usługę, będąc ubezpieczonym. Na tym nie powinna opierać się zdrowa konkurencja nowoczesnej gospodarki – ocenił Lasocki.

W 2023 roku do ZUS zgłoszono 1,6 mln umów o dzieło, to o 81,7 tys. mniej niż w 2022 r. Najwięcej osób wykonujących umowy o dzieło zajmowało się informacją i komunikacją – 87,6 tys. (20,37 proc. wszystkich umów). Na dalszych miejscach znalazły się działalność profesjonalna, naukowa i techniczna – 79,1 tys. (18,38 proc.), działalność związana z kulturą, rozrywką i rekreacją – 57,2 tys. (13,30 proc.) i edukacja – 53,8 tys. wykonawców (12,51 proc. wszystkich umów).

ZOBACZ: NAJBOGATSZE POWIATY NA PODKARPACIU. ZOBACZ LISTĘ

"Podatki się płaci, a nie CWANIAKUJE" - Jan Zygmuntowski o obniżce składki zdrowotnej

Quiz o stolicach polskich województw

Pytanie 1 z 16
Stolica woj. dolnośląskiego mieści się w: