To koniec zimy? Amerykańscy eksperci nie mają złudzeń
Od początku zimy w Polsce może mówić o łagodnych warunkach z zimowymi epizodami. Ten najintensywniejszy i najdłuższy miał miejsce na początku 2025 roku, gdy w całym kraju spadło sporo śniegu, a temperatury obniżyły się znacząco. Ten okres przemija, a jedyny dzień, w którym mogą wystąpić w styczniu dzienne mrozy to środa 22 stycznia. W pozostałe dni o mrozach w ciągu dnia nie ma co mówić. Temperatury będą spadać poniżej zero wyłącznie nocami. Podobnie wskazują, amerykańskie prognozy pogody przygotowane dla Polski. Amerykanie z Narodowego Centrum Prognoz Środowiskowych NCEP spodziewają się wysokich temperatur w lutym i marcu 2025 roku.
ZOBACZ: Zimowe zabawy z dawnych czasów. Tak bawili się nasi rodzice i dziadkowie [GALERIA]
Amerykańscy eksperci nie mają złudzeń. To koniec zimy
Prognozy długoterminowe modelu CFS opracowane przez NCEP wskazują, że najbliższe tygodnie będą znacznie cieplejsze.
Już luty ma być cieplejszy od 1,5 do nawet 3 stopni Celsjusza od wieloletniej normy z 30 lat. Wówczas najcieplej będzie na północnym wschodzie kraju. Prawdziwe ocieplenie i ciepły początek wiosny zaserwuje nam marzec, gdy w całym kraju anomalia średniej temperatury wyniesie od 2,5 do 3 stopni Celsjusza.
W kwietniu znów najcieplej będzie na północnym wschodzie Polski, gdzie anomalia średniej temperatury będzie najwyższa i wyniesie około 2,5 st. Celsjusza więcej niż norma wieloletnia. W pozostałej części kraju ta anomalia zatrzyma się na poziomie 1,5 – 2,0 stopnie. Podobnie będzie w maju 2025, gdy Lubelszczyzna, Warmia i Mazury i Kujawy będą najcieplejszymi regionami w kraju. Anomalia średniej temperatury wyniesie od 1,5 – 2 stopni.