Remont na ul. Grunwaldzkiej się opóźni. Tablica tam postawiona wyjaśnia dlaczego

Tablica ma informować mieszkańców Rzeszowa, kto jest odpowiedzialny za opóźnienia.

- Chcemy w ten sposób uświadomić mieszkańców, dlaczego remont na ul. Grunwaldzkiej opóźni się. Bo jak prezydent Rzeszowa podejmuje jakąś decyzję strategiczną to później jest z tego rozliczany i wiadomo, że bierze na siebie tę odpowiedzialność. Więc tutaj nie widzimy powodu dlaczego mieszkańcy Rzeszowa mają teraz myśleć, że opóźnienie robót jest winą prezydenta czy miejskich urzędników - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Przypomnijmy, że prace na ul. Grunwaldzkiej w Rzeszowie miały się rozpocząć jeszcze w tym roku. Prace te muszą być zawsze poprzedzone badaniami archeologicznymi. I tak, jak w przypadku ulic 3 Maja i Kościuszki miasto chciało to przeprowadzić w jednym przetargu. Na to zgody nie wyraził konserwator zabytków, który wymaga dwóch przetargów.

Dlatego najpierw miasto ogłosi przetarg na badania archeologiczne. Te potrwają kilka miesięcy. Dopiero po tym będzie można ogłosić drugi przetarg, tym razem na wykonanie prac budowlanych.

Zakres prac na Grunwaldzkiej będzie taki sam jak w przypadku ul. 3 Maja czy Kościuszki. Kostka brukowa zostanie zastąpiona płytami granitowymi. Przebudowane zostaną także instalacje podziemne.