Straż graniczna

i

Autor: Straż Graniczna

Podkarpacie

Podkarpacie. Ukrainka miała w paszportach 16 fałszywych stempli. Sprawa została skierowana do sądu

2024-08-15 15:46

16 podrobionych odbitek stempli kontroli granicznej z pięciu europejskich krajów wykryli strażnicy graniczni z kolejowego przejścia granicznego w Przemyślu w dwóch paszportach 25-letniej Ukrainki. Fałszywki miały legalizować jej przeterminowany pobyt w UE.

Podkarpacie. Ukrainka miała w paszportach 16 fałszywych stempli

Jak poinformował w środę rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej por. Piotr Zakielarz, do zdarzenia doszło we wtorek, gdy do odprawy zgłosiła się 25-letnia Ukrainka wyjeżdzająca z Polski międzynarodowym pociągiem. Cudzoziemka przedstawiła do kontroli dwa paszporty. 

"Podczas sprawdzania funkcjonariuszka SG zwróciła uwagę na nieprawidłowości w zabezpieczeniach odbitek stempli kontroli granicznej, zamieszczonych rzekomo przez polskie, litewskie, łotewskie, czeskie i austriackie służby. Szczegółowa analiza potwierdziła podejrzenia" – powiedział por. Zakielarz.

Dodał, że łącznie w obu paszportach strażnicy wykryli 16 fałszywych odbitek, które miały świadczyć o rzekomych podróżach przez przejścia graniczne w Pradze, Rydze, Wilnie, Wiedniu i Medyce. 

"Oszustwo potwierdziły także służby poszczególnych państw, w których systemach nie zarejestrowano takich przekroczeń" – zaznaczył funkcjonariusz. 

Ukrainka nie przyznaje się do wykorzystania fałszywek. Sprawa zostanie skierowana do sądu

Dodał, że kobieta nie przyznała się do wykorzystania fałszywek, a funkcjonariusze SG zatrzymali oba jej paszporty i prowadzą dalsze czynności w sprawie. "Przygotowują materiały, które zostaną następnie skierowane do sądu" – przekazał rzecznik BiOSG. 

Są to już kolejne takie fałszywki odbitek stempli kontroli granicznej, wykryte przez podkarpackich strażników granicznych. Od początku roku było ich już ponad 170. 

Por. Zakielarz wyjaśnił, że cudzoziemcy wykorzystują tego rodzaju podróbki w celu zalegalizowania przeterminowanego, czyli dłuższego, niż pozwalają na to przepisy, pobytu na terenie państw UE. "Jednak sprzęt, doświadczenie i wiedza mundurowych oraz współpraca międzynarodowa służb pozwala na szybkie wykrycie tego rodzaju prób" - zapewnił.

Najbogatsze gminy wiejskie na Podkarpaciu wg "Wspólnoty"

Powódź w Rzeszowie. Wiele ulic zalanych