Niektóre niedźwiedzie zapadają w zimowy letarg wcześniej, a niektóre później. Jednak to temperatura ma decydujące znaczenie, jeżeli chodzi o to kiedy największe bieszczadzkie drapieżniki postanowią wyjść ze swoich zimowych kryjówek, gawr.
- Dodatnia temperatura którą obserwujemy od kilku dni, spowodowała że największe bieszczadzkie drapieżniki prawdopodobnie postanowiły wyjść z gawr. Niedźwiedź brunatny na zimę przygotowuje sobie legowisko zwane gawra, w której przebywa od grudnia aż do końca lutego, choć jak widać niektóre osobniki później zapadają w sen zimowy (to nie jest pełny letarg) czy budzą się wcześniej - decydujące znaczenie ma temperatura. Czy to jedne z pierwszych oznak nadchodzącej wiosny? – czytamy na Facebooku Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne.
Kiedy nadejdzie wiosna? Zakwitają przebiśniegi
Choć do 20 marca, czyli kalendarzowej wiosny jeszcze sporo czasu, to pogoda za oknami nie przypomina zimowej aury. Termometry niemal do końca lutego będą wskazywały dodatnią temperaturę, a natura coraz śmielej przypomina nam, że musimy powoli szykować się do cieplejszej pory roku.
- W Bieszczadach jeszcze sporo śniegu leży, choć tu i ówdzie po łęgach zakwitają pierwsze przebiśniegi... Tymczasem daleko na zachodzie w Górach Kaczawskich można obserwować tak pięknie rozkwitające ciemierniki zielone (Helleborus viridis) – pisze bieszczadzkie Nadleśnictwo Baligród.
Polecany artykuł: