ŁAŃCUT: Z promilami i skradzionym autem wybrali się na przejeżdżkę po mieście

i

Autor: pixabay

ŁAŃCUT: Z promilami i skradzionym autem wybrali się na przejeżdżkę po mieście

2021-02-10 14:12

Kradzionym autem i z promilami wybrali się na przejażdżkę do Łańcuta. Wpadli w ręce policji. Tak zakończyła się nocna wyprawa 26-latka z Rzeszowa i jego młodszego o rok kolegi. Mundurowi, którzy patrolowali ulice Łańcuta, w minioną niedzielę zauważyli auto jadące bez świateł. Postanowili je zatrzymać. Gdy kierowca nie reagował, policjanci zajechali mu drogę i zatrzymali go. Wtedy kierowca i pasażer zaczęli uciekać.

- W niedzielę, przed godz. 23, funkcjonariusze ruchu drogowego, na jednej z łańcuckich ulic, zauważyli samochód marki Citroen jadący bez włączonych świateł. Policjanci przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Kierujący nie reagował na dawane mu sygnały i kontynuował jazdę. W pewnym momencie policjanci wyprzedzili citroena i zablokowali mu drogę. Kiedy samochód się zatrzymał, wybiegło z niego dwóch mężczyzn, którzy zaczęli uciekać. Szybko zostali zatrzymani - informują policjanci z Łańcuta.

Obaj mężczyźni byli pijani. 26-letni kierowca miał ponad dwa promile, pasażer prawie 2,5 promila alkoholu. Okazało się również, że ukradli auto, którym podróżowali. Oboje odpowiedzą za kradzież samochodu.

-26-latek odpowie również za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat - wyjaśniają mundurowi z Łańcuta.

Prace archeologiczne na Grunwaldzkiej w Rzeszowie wstrzymano. Powodem pogoda