Muzeum ma w planie pokazać fotografie szerszej publiczności na wystawie czasowej, prawdopodobnie jeszcze w tym roku. Wszystko zależy jednak od sytuacji w kraju.
Na zdjęciach fotograf uwiecznił m.in. zabudowania krośnieńskiego rynku i jego okolic. Znaleźć można wśród nich na przykład widok nieistniejącej już synagogi czy wciąż widoczne na obiektach, mimo wkroczenia do miasta niemieckiego okupanta, polskie nazwy. I tak na budynku obecnego Muzeum Podkarpackiego można rozczytać szyld: Biblioteka (...)SL [Towarzystwa Szkoły Ludowej]. Autor zdjęć fotografował też rejon krośnieńskiego lotniska.
Co widać na starych fotografiach?
Można również dostrzec elementy przedwojennego Krosna, chociażby atrapę bomby lotniczej LOPP (Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej), która umieszczona była niedaleko wejścia na dziedziniec kościoła OO. Kapucynów. Duża ilość fotografii przedstawia życie codzienne niemieckich oficerów, w tym spędzanie czasu wolnego. Na fotografiach możemy zobaczyć wnętrza budynków lotniskowych, także tych, które już nie istnieją. Fotograf uwiecznił też przylot niemieckich dygnitarzy. Jednym z takich wydarzeń był przylot do Krosna Hansa Franka, generalnego gubernatora okupowanych ziem polskich - informuje Muzeum Podkarpackie w Krośnie.CZYTAJ TAKŻE: Rzeszowskie PSZOK-i będą działać także w piątki! Dodatkowy dzień usprawni ich działanie
Wśród zdjęć nie brakuje także tych, dokumentujących przylot na krośnieńsko lotnisko Adolfa Hitlera i Bennito Mussoliniego. Oprócz nich, zobaczyć można także ppłka Heinricha Dembowskiego, dowódcę krośnieńskiego lotniska (4 Technicznej Szkoły Lotniczej), a także Johanna Bauera, osobistego pilota Hitlera, który pomaga Fuhrerowi opuścić samolot.
Jak dodaje Jan Garncarski, dyrektor Muzeum - Należy domniemywać, że takich albumów i zdjęć na terenie Niemiec może być znacznie więcej, bo okupant stacjonował na lotnisku dość długo. Dla nas to jest istotne, że one nie zginęły, że znalazły się w naszych zbiorach. Jeśli pojawią się kolejne, to oczywiście na pewno będziemy starali się pozyskać kolejne zbiory do Muzeum Podkarpackiego.