Zwyczaje wielkanocne z Podkarpacia, o których już nie pamiętamy. Można się zdziwić!

Powiększ zdjęcie

Koszyk wielkanocny

Koszyczek wielkanocny na Podkarpaciu wyglądał dawniej zupełnie inaczej niż ten współczesny. Był o wiele więszy i wypełniony jedzeniem po brzegi.

Źródło:

Rozwiń

Powiększ zdjęcie

Bębny przed rezurekcją

W Wielopolu Skrzyńskim przed rezurekcją chodziło się z bębnem. Podobo zaczęło się od Jana III Sobieskiego, który w dodze powrotnej z Wiednia podarował tutejszym mieszkańcom bęben.

Źródło:

Rozwiń

Powiększ zdjęcie

Cudowna moc palmy wielkanocnej

W wielu wsiach Podkarpacia wierzono, że wielkanocna palma ma cudowną moc. Wtykano ją w pola, by dała urodzaj. Inni wierzyli, że taka palma postawiona w oknie razem z zapaloną gromnicą chroni przed piorunami w czasie burzy. Wiele osób wierzyło też, że palma wielkanocna leczy chorych.

Źródło:

Rozwiń

Powiększ zdjęcie

Święcenie pól

Są miejsca, w którym po śniadaniu wielkanocnym święciło się pola uprawne lub wkładało w nie wielkanocne palmy.

Źródło:

Rozwiń

Palenie Judasza

We wsi Pruchnik w Wielki Czwartek praktykowano palenie Judasza. Kukłę okładano najpierw symbolicznie 30 razy kijami, wleczono po wsi i palono na oczach tłumu.

Źródło:

Rozwiń

Powiększ zdjęcie

Żaczki

Podkarpacie Żaczki - to zwyczaj znany na przykład w powiecie leżajskim. W Niedzielę Palmową chłopcy chodzili po domach z plamami i krzyżem. W zamian dostawali jaja.

Źródło:

Rozwiń

Powiększ zdjęcie

Święconka dla zwierząt

W kilku wsiach podkarpacia gospodarze dzielili się święconką ze zwierzętami domowymi, by były zdrowe.

Źródło:

Rozwiń

Powiększ zdjęcie

Turki

Turki - to nazwa straży przy grobie Pańskim. Ten zwyczaj w wielu miejscowościach jest nadal bardzo żywy. W wielu miejscach w niedzielę wielkanocną odbywa się widowiskowa musztra.

Źródło:

Rozwiń

Powiększ zdjęcie