Tajemnicze miejsca na Podkarpaciu

W 2004 roku dokonano tajemniczego odkrycia w kościele Przemienienia Pańskiego w Osieku Jasielskim. W jednej z najstarszych drewnianych świątyń w Polsce, pod kościelną dzwonnicą odnaleziono ludzkie żeby. Do tej pory nie wyjaśniono dlaczego mogły się tam znaleźć, ponieważ ani historycy, ani etnografowie nie potrafili tego wyjaśnić.

To tajemnicze miejsce, które warto zobaczyć na własne oczy. W schronie o długości 393 metrów i o grubości ścian 2 ścian kryje się kawał historii. Tunel schronowy w Stępinie-Cieszynie jest nazwany schronem nr 1. To pozostałość po niemieckiej okupacji, z którym związana jest sensacyjna opowieść. To tutaj 27-28 sierpnia 1941 roku miało dojść do spotkania Adolfa Hitlera z Benito Mussolinim.

Świątynia Słońca to miejsce, które kusi turystów. Znajduje się na wzgórzu w lesie Buczyna między Niwkami, a Nowinami Horynieckimi. To pradawne miejsce kultu i jedno z najbardziej zagadkowych miejsc na terenie Podkarpacia. Grupa kamieni tworzy geometryczny układ w centrum, którego jest niemal dwumetrowy wapienny głaz z okrągłym otworem. To w tym miejscu wieki temu ówcześni mieszkańcy naszych terenów mieli odprawiać pogańskie misteria czcząc Swaroga, słowiańskiego boga ognia.

Kościół w Porębach Dymarskich w gminie Cmolas skrywa postać schowaną pod amboną. To diabeł Tutivillusa, który był postrachem średniowiecza. Przesiadywał w kościołach, aby zapisywać występki najpierw mnichów, a potem mieszkańców. Ci, którzy nie modlili się gorliwie podczas mszy, trafiali na jego listę. Ten obiekt jest szczególnie istotny dla kulturowego dziedzictwa Podkarpacia ponieważ diabła Tutivillusa znajdziemy tylko w kilku miejscach na świecie. W Polsce jednego mamy w świątyni św. Stanisława i św. Wojciecha we wsi Poręby Dymarskie i drugiego w kościele św. Jakuba w Toruniu.

Piramidy na Podkarpaciu? Tak, to żaden żart, a fakt! Chodzi o grobowiec w kształcie piramidy, który znajduje się na przykościelnym cmentarzu w Międzybrodziu (gm. Sanok).Należy do rodów Kulczyckich i Dobrzańskich herbu Sas. Ten w Międzybrodziu jest największych tego typu grobowcem i mierzy 3 metry wysokości. Co ciekawe, to o wiele mniejsza replika piramidy Cheopsa w skali 1:50. Na płycie, która zamyka dostęp do wnętrza zamieszczono napisy w językach polskim i ukraińskim, a nad nią umieszczony został krzyż maltański. To nie jedyna piramida na Podkarpaciu. Kolejne trzy znajdują się w miejscowościach: Burdze (pow. Stalowowolski), Jankowice (pow. leski) i w Sanoku.