Nazwa, która może kojarzyć się z miejscem niebezpiecznym.
Przywołuje skojarzenia z czymś „do kupienia”.
Zdrobnienie od „ropa”? Nie brzmi apetycznie.
Choć dziś to przysiółek, sama nazwa może niepokoić.
Sympatyczne, ale dla niektórych niezbyt poważne.
Nazwa, która może bawić, bo brzmi jak „pantalony”.
Długa, „ciężka” w wymowie, a „pełkińska” brzmi mało melodyjnie.
Łamie język i może kojarzyć się z... trzaskiem lub drzazgą.
Brzmią jak coś z baśni o goblinach.
Trochę jak „leżeć i nic nie robić”.